Strona:PL Marx Karl - Kapitał. Krytyka ekonomji politycznej, tom I, zeszyty 1-3.pdf/701

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Wystąpił problem z korektą tej strony.

niesie 2.400 f. szt., albo też 1.200 £. szt., zależnie od tego, czy całkowita wartość dodatkowa wyniesie 3.000, czy też 1.500 f. szt. Zatem w określaniu wielkości nagromadzania spółdziałają wszystkie te okoliczności, które określają masę wartości dodatkowej. Okoliczności te zostały szczegółowo wyłożone w rozdziałach o wytwarzaniu wartości dodatkowej. Wobec tego powracamy tu do nich o tyle tylko, o ile rzucają nowe światło na nagromadzanie.
Czytelnik przypomina sobie, że stopa wartości dodatkowej przedewszystkiem zależy od stopnia wyzysku siły roboczej. Ekonomja polityczna tak wysoko ceni tę rolę, że niekiedy utożsamia przyśpieszenie nagromadzania przez podniesienie siły wytwórczej pracy z przyśpieszeniem go przez wzmożenie wyzysku robotnika[1]. W rozdziałach, poświęconych wytwarzaniu wartości dodatkowej, zakładaliśmy zawsze, że płaca robocza jest conajmniej równa wartości siły roboczej. Jednak spychanie przemocą płacy roboczej poniżej tego poziomu gra w praktyce rolę zbyt doniosłą, abyśmy nie mieli chwilę się nad tem zatrzymać. Przekształca ono faktycznie, w obrębie pewnych granic, niezbędny robotniczy fundusz spożycia w fundusz nagromadzania kapitału.

„Płace robocze“, powiada J. Stuart Mill, „nie mają siły wytwórczej; są one ceną siły wytwórczej. Płace robocze nic, poza pracą samą, nie wnoszą do produkcji towarów, podobnie jak cena maszyny nie wnosi nic, prócz maszyny. Gdyby można mieć pracę, nie kupując jej, to place robocze byłyby zbyteczne“[2]. Ale zato, gdyby robotnicy mogli żyć powietrzem, toby ich nie można było kupie za żadną cenę. Ich bezpłatność jest więc granicą w sensie matematycznym, granicą, której nie można osiągnąć, lecz do której się można wciąż

  1. Ricardo mówi: „W różnych fazach rozwoju społeczeństwa nagromadzanie kapitału, czyli środków zastosowania pracy (czytaj: wyzyskiwania pracy) jest szybsze lub wolniejsze, lecz w każdym wypadku zależne od sił wytwórczych pracy. Siły wytwórcze pracy są naogół największe tam, gdzie istnieje nadmiar urodzajnych gruntów“. Jeżeli w zdaniu tem siły wytwórcze pracy oznaczają drobne rozmiary tej części, każdego wytworu, która przypada tym, którzy go wytworzyli pracą swych rąk — to zdanie to zawiera tautologję, bo pozostała część jest funduszem, z którego właściciel może, jeżeli mu się podoba („if the owner pleases“), nagromadzać kapitał. Ale to właśnie najrzadziej się zdarza tam, gdzie grunt jest najurodzajniejszy“ („Observations on certam verbal disputes etc.“, str, 74, 75).
  2. J. Stuart Mill: „Essays on some unsettled questions of political economy. London 1844“, str. 90.