Strona:PL Marx Karl - Kapitał. Krytyka ekonomji politycznej, tom I, zeszyty 1-3.pdf/681

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Wystąpił problem z korektą tej strony.

politycznej[1], i ich założenie wydaje się jedynem, zgodnem z prawami produkcji towarowej, według których przeciętnie wymieniane są równoważniki, i każdy kupuje towar za towar.
Zupełnie inaczej mają się rzeczy ze świeżo nagromadzonym kapitałem 2.000 f. szt. Znamy całkiem dokładnie przebieg jego powstania. Jest to skapitalizowana wartość dodatkowa. Już od chwili swego powstania nie zawiera on ani atomu wartości, któryby nie pochodził z cudzej, nieopłaconej pracy. Zarówno środki produkcji„ do których się wciela dodatkową siłę roboczą, jak środki utrzymania, któremi się podtrzymuje jej istnienie, są tylko składowemi częściami wytworu dodatkowego, haraczu corocznie wydzieranego klasie robotniczej przez klasę kapitalistów. Gdy klasa kapitalistów za część haraczu zakupuje od klasy robotniczej dodatkową siłę roboczą, nawet według pełnej wartości, dając równoważnik za równoważnik, to i w tym wypadku jest to postępowanie zdobywcy, który kupuje towary od ludności podbitej za pieniądze z niej samej z łupione.
Jeżeli kapitał dodatkowy zatrudnia tego samego robotnika, który go wytworzył, to robotnik ten musi nietylko w dalszym ciągu pomnażać wartość kapitału pierwotnego, ale również musi na nowo kupić wyniki swej nieopłaconej poprzedniej pracy zapomocą większej ilości nowej pracy, niż one kosztowały. Jeżeli zaś rozpatrujemy cały ten proces jako tranzakcję pomiędzv całą klasą kapitalistów a całą klasą robotników, to nic się w gruncie rzeczy nie zmienia przez to„ że praca nieopłacona robotników, dotychczas zatrudnionych, służy do zatrudniania robotników nowych. Kapitalista może naprzykład użyć kapitał dodatkowy na to, aby kupić maszynę, która wytwórcę tego kapitału dodatkowego wyrzuci na bruk i zastąpi przez kilkoro dzieci. W każdym z tych wypadków klasa robotnicza swą pracą dodatkową w danym roku wytworzyła kapitał, który w następnym roku zatrudni pracę nową[2]. To właśnie nazywa się: kapitał wytwarza kapitał.

Przesłanką nagromadzenia pierwszego kapitału dodatkowego, 2.000 f. szt., była wyłożona przez kapitalistę suma wartości 10.000

  1. „Praca pierwotna, której kapitał jego zawdzięcza swe istnienie“ (Sismondi: „Nouveaux principes d‘économie politique, éd. Paris“, Tom I, str. 109).
  2. „Praca stwarza kapitał, zanim jeszcze kapitał zastosuje pracę“ (E. G. Wakefield: „England and America. London 1833“, t. II str. 110).