Przejdź do zawartości

Strona:PL Linde - Słownik języka polskiego 1855 vol 1.djvu/67

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

VI bota jeszcze się nie uda. Robiłem w tej mierze, co mi siły i czas robić pozwoliły; oglądając się zaś na cały ogrom cze¬ kającéj mię jeszcze pracy, musiałem nieraz przestać na rozkładzie znaczeń, chociaż nie odpowiadającym życzeniu mojemu. Łacniéj też będzie, mając przed sobą już wydrukowane, i z pierwszego rzutu ile możności ułożone znaczenia, przypro¬ wadzić je do doskonalszego porządku. Dodaję tę jeszcze uwagę, że jak w dochodzeniu pierwotnego znaczenia, puściłem sie przy pomocy pobratymczych dyalektów za źrzódłosłowem, tak w szykowaniu znaczeń znalazłem nieraz pomoc w stoso¬ waniu do siebie dwóch wyrazów wprost sobie przeciwnych; n. p. układając słowo biały, z oka nie puściłem słowa czarny. Toż było mi powodem do umieszczenia pod arcytrudném w tym względzie słowem brać tę uwagę: «Ktoby «chciał rozmaite a liczne znaczenia i cieniowania słowa brać należycie rozszykować, powinienby to czynić względnie do «słowa dać. Pierwsza klasa znaczeń byłaby, gdzie słowo brać czynnie znaczy bez względu na słowo dać, n. p. brać «kogo za rękę; druga, gdzie brać czynnie, stosuje się do da ć biernie; n. p. gdzie wziąć, tam wziąć, byle było; trzecia, gdzie «i brać i dać równo czynnie znaczą, n. p. głupstwo nie brać, kiedy dają; czwarta, gdzie tak brać jak dać nijako «się używają, n. p. mróz bierze; piąta, gdzie brać szczególnie bierne ma znaczenie n. p. brać kijem, wziąć karę, poli¬ czek, wziąć po boku, wziąć klęskę, szkodę i t. d.» Nie mniej wielka trudność w tém zachodziła, jak spostrzeżone cienie znaczeń tak dobitnie wyrazić, żeby je i czy¬ telnik należycie uczuł i rozpoznał. Nieraz musiano się tu łatać łaciną, gdyż zdawało się, żenią najsnadniej wyrazić mo¬ żna, co się w myśli snuło. Za przykład bierzmy: Co, pronomen relativum, = które to, to co; n. p. czymeś niejest, tym się nie pokazuj. Jabïon. Używając co za¬ miast który, in casibus obliquis dodają się stosowne przypadki przyimku On ona ono; tak: co go, co ją, co mu; n. p. trzcina, co ją wiatr wszędzie miota.— Demonstrative co,= to, toć, to jest, to właśnie, n. p. Co było nieszczęście two¬ je.— §. Co— to; identitatis exclusivae, n. p. co matka, to matka, a co macocha to macocha, t. j. macocha za matkę nie stoi; Intensionis: Co matka to matka, t. j. wzór matek, matka na wybór. §. Co— to; indifferentiae aestimotionis, vel contemtus; n. p. co dać, to dać; co bądź to bądź; com napisał, tom napisał; za co, za to, za bezcen; czym— tym, byle czym. §. Identitatis numeri co— to ; = ile— tyle, n. p. co Polak, to rycerz; co głowa, to rozum.— §. Iterationis co— to ; = ile razy, tyle razy; skoro jeno— to; n. p. co za broń porwą, to im z ręku leci. Wadowsk. Ptaszka za nogą uwiązawszy, co ptaszek wzlecieć chce, to on go do siebie potargnie. Skarg.— §. Progressionis comparativae co — to, czym— tym; = im— tym, n. p. Lecąc z wschodów baba rzekła: co daléj to gorzej. Szymonow.— §. Quantitatis suf¬ ficientis co, = dosyć, dostatek, dostatecznie, n. p. Z tym urzędem mam co czynić, a jeszcze większe brzemię mam nosić! Sk. Było na co patrzeć, gdy w takim tłumie wjeżdżał. Sk. Co nie miara, t. j. niezliczone mnóstwo. §. Co,= ile, relationis, co do, ile się ściąga, n. p. Przepędził życie w rozkoszach, tak co do swobodnego życia, jako też co i do miłego towarzystwa. Zab. Już co za to, i szelągabym nie dała, że się znacie. Teat.— §. Co, Partitive cum Geni¬ tivo: Co nowego? Co innego jest mówić, co innego pisać. Kras.— Nominativum, Genitivum et Accusativum sequitur Genitivus adjectivi, reliqui casus sunt excepti n. p. Ku czemu dobremu; czym twardym go uderzył, w czym brzydkim, a). Magnitudinis vel quantitatis ascendentis, absorbentis, co, = ile jeno, n. p. co wojen, co szturmów i bitew na świe- cie było, niemal zawzdy z takiej przyczyny rosły. Gorn. Wszystkę majętność moję, co jeno jéj mam, tobie oddaję. Sk.— Co żywo, = jak najżywiej, jak najprędzej, n. p. Już wisi nad karkiem zguba, Co żywo do roboty, komu dusza luba. Narusz.— Co żywo, co najżywiej, obacz pod słowem żywo.— Co żywo, = ile tylko było żywych, n. p. Biegło co żywo, chłopi, chłopięta, niewiasty i baby. Birk.— b). Co,= ile, magnitudinis descendentis, = by w najmniejszej czą¬ steczce, n. p. Póki co krwi w ciele, Będziemy krajów naszych bić nieprzyjaciele. Wacł. Potock. Oczy ledwie co wi¬ dzą, ciemność na nie pada. Zab Co stąpi, jeno co stąpi, co się ruszy, lezie, nogę za nogę kładzie. Cn. Th.— §. Ple- onastice: Trwogi nikt po nich nie znał, co bynajmniej zgoła. Groch. Głodem ich morzono i ledwie im co trochę chleba w wieczór dawano. Sk,— §. c). Co,= ile, indifferentiae quantitatis et qualitatis, = by najmniejsza rzecz, by najniż¬ sza, najlichsza rzecz, cokolwiek bądź, czy wiele, czy mało, by tylko nie nic, nieco, coś; n. p. Lepiéj co przed czasem, niż po czasie wszystko. Warg.— §. Co, enumerando, ile, n. p. co kwadrans, co półgodziny, co półkwadransa zaży¬ wać lekarstwa. Krup.— §. Co, causale.= że, ponieważ dla tego że, bo, n. p. Umarł biedny, co go niemiał kto ra¬ tować. Wolsk. — §. Co ante adverbium Comparativi et Superlativi znaczy jak, n. p. Radzono mu, aby co najmniej