Przejdź do zawartości

Strona:PL Kuper - Ostatni Mohikan.djvu/405

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Ponieważ zaś był tylko zastępcą komendanta twierdzy, nie czyniono tych obrządków, jakieby towarzyszyły widzeniu się dwóch dowodzców sił nieprzyjaznych. Zawieszenie broni trwało jeszcze; otworzono furtkę, ukazała się chorągiewka biała i przy odgłosie bębnów Dunkan wystąpił za wały, w dziesięć minut po odebraniu zlecenia. Oficer dowodzący przednią strażą nieprzyjacielską spotkał go porządkiem zwyczajnym i zaprowadził do namiotu jenerała francuzkiego.
Montkalm przyjął młodego majora w kole znakomitszych] oficerów swoich i wodzów wielu pokoleń Indyiskich, trzymających jego stronę. Hejward rzuciwszy wzrok na tę gromadę ludzi czerwonych, zastanowił się mimowolnie, kiedy postrzegł między nimi surową twarz Magui, który poglądał na niego z tą zimną i ponurą uwagą, jaka zawsze go odznaczała. Głos podziwienia nawet tylko co mu się z ust nie wymknął; ale wnet