Strona:PL Henryk Samsonowicz - Rzemiosło wiejskie w Polsce.djvu/42

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

jako zajęcia pobocznego chłopów mogło dodatnio wypływać na rozwój rzemiosła miejskiego, na rozwój ówczesnych miast. Było to możliwe tym bardziej, że na przykład gdy spora wieś miała jednego kowala zależnego od sołtysa (spore wsie już na początki XVI wieku liczyły po 90—120 rodzin kmiecych), a posiadającego jednocześnie folwarczek 2—6 łanowy[1], to według wszelkiego prawdopodobieństwa kowal ten nie mógł zaspokoić potrzeb wsi. To samo dotyczy stelmachów, cieśli, nie mówiąc już o szewcach — garbarzach skóry. Rozpatrzywszy więc sprawę ogólnie, możemy powiedzieć, że rola sołtysów mogła być dla całokształtu stosunków gospodarczych o tyle postępowa, że wzmacniała i rozszerzała stopień społecznego podziału pracy. Fakt, że istniał silny związek sołtysów okolic podmiejskich z dużymi miastami, że w wielu gospodarczych poczynaniach sołtysi szli z miastami wspólnie, stwierdza też Tyc[2] motywując to ekspansją miasta na wieś.

Inna sprawa, że rozpatrując na przykład sam folwarczek sołtysi stwierdzić należy kultywowanie starych form renty odrobkowej czy też w najlepszym przypadku — czynszowej. Dowodem tego są zagrodnicy uprawiający za darmo rolę sołtysią i rzemieślnicy pracujący dla sołtysa czy zobowiązani do świadczeń w produktach przez siebie wykonanych. Ginące folwarczki sołtysie w wieku XVI—XVII przedstawiają się coraz bardziej na pańszczyznę. Zbadanie, jak wyglądało rzemiosło sołtysie w okresie panującej już renty odrobkowej, potwierdza i wyjaśnia wiele zjawisk zaobserwowanych powyżej. Trudno uchwytny jest na przykład sam proces dokonywania oczynszowania rzemieślników wiejskich i w ogóle przechodzenia wsi polskiej na rentę czynszową w okresie kolonizacji na prawie niemieckim w XIII i XIV wieku. Zagadnienie to może pomogłoby wyjaśnić późniejsze analogie z terenów litewskich gospodarczo zacofanych w porównaniu z Polską. Proces tak zwanej „pomiery wołocznej” na Litwie odpowiadał zarówno pod względem gospodarczym, jak i pod względem prawnym procesowi kolonizacji na prawie niemieckim w Polsce w XIV wieku. Oczywiście nasuwa się wątpliwość, czy można porównywać zjawiska i fakty występujące w wiekach XIV i XVI. Wychodzę tu jednak z założenia, że analogiczne procesy w analogicznych formacjach czy okresach miały podobny przebieg. Jeżeli chodzi o Podlasie, jest to tym bardziej możliwe, że mogło ono czerpać wzory bezpośrednio z sąsiednich ziem polskich. O procesie wykonywania postanowień i przywilejów zawartych w dokumentach lokacyjnych wsi na prawie niemieckim w Polsce nie wiemy pra-

  1. Przykłady dużych sołectw, jak również sporych wsi występują szczególnie często, jak można sądzić z lustracji AGAD (nr 38, 39, 44) na terenie Lubelszczyzny i Sandomierskiego; nie brak ich też na terenie Wielkopolski płd. czy Prus Królewskich.
  2. T. Tyc, o.c., str. 34.