Przejdź do zawartości

Strona:PL Dzieła Ignacego Krasickiego T. 6.djvu/360

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

bierzmy w rękę tę broń niezawodną, a nieprzyjaciel ze wstydem odejdzie. Gdy więc ku ambicyi wiedzie, mówmy mu wręcz: napisano jest: błgosławieni pokornego serca. Gdy drogi zbawienia rozprzestrzenia w oczach naszych, mówmy mu: napisano: ciasna ścieżka, która do nieba prowadzi. Gdy wiarę osłabia i pod moc rozumu poddawać chce, mówmy mu: napisano: poddawać macie rozum pod usługę wiary. Gdy postu obowiązek przeciwny zdrowiu czyni i kładzie, mówmy mu, napisano jest: jako we dnie uczciwie chodźmy, nie w biesiadach i pijaństwach, nie w cielesnościach i rozpustach, ale się obleczcie w Pana Jezusa Chrystusa. (Do Rzym. 13). Gdy zły przykład, a czasem i przełożonych podtyka, mówmy mu: napisano jest: Na stolicy Mojżeszowej usiedli doktorowie i faryzeuszowie, wszystko tedy, cokolwiek wam rozkażą, zachowywajcie i czyńcie, ale wedle uczynków ich nie czyńcie. (U Mat. św. 23.) Gdy mówi, że post nie jest rzecz essencyonalna, mówmy mu: choćby i małą rzeczą był; napisano jest: kto małemi rzeczami gardzi, nieznacznie upadnie. Gdy nakoniec szydzeniem i śmiechem do nagannego wstydu przywodzić nas chce, mówmy: napisano jest: Niech z was żaden nie cierpi jako mężobójcą, albo złodziej, albo złomówca, albo jako cudzego pragnący; lecz jeśli jako chrześcijanin, niech się tego nie wstydzi i owszem niech chwali Boga dla imienia tego.
Tym sposobem, gdy się mężnie potykać będziem bronią słowa bożego z nieprzyjacielem dusz naszych, zwyciężym go; a natychmiast opuści nas dyabeł, a aniołowie przystąpią. Przystąpili oni do Zbawiciela na służenie jemu, jako Panu i Bogu; przystąpią do nas jako ci, którym Bóg zlecił, żeby nas strzegli we wszystkich drogach naszych; przystąpią, żeby nas w dobrem przedsięwzięciu cieszyli, wspierali; tą słodyczą, która po każdem dobrem dziele wewnątrz nas zostawuje ślady słodkie i jest poprzednikiem tej, której się w chwale wiekuistej spodziewać mamy. Amen.

Kazanie ks. Ignacego Krasickiego, naówczas opata komendataryjnego wąchockiego, kapelana prymasa Łubieńskiego Władysława, w czasie koronacyi króla Stanisława Augusta w kościele św. Jana w Warszawie dnia 25 Listopada 1764 roku.

Tulit ergo Samuel cornu olei et unxit David in medio fratrum ejus.
„Wziął Samuel naczynie oleju i namaścił Dawida w pośrodku braci jego.“ Z ks. Król. r. 16 w. 13.

Najjaśniejszy Panie!

W tym czasie, kiedy Najwyższy kapłan i rządca dotąd ludu tego W. K. M. na dostojność królewską namaszcza, to, co niegdyś o Sa-