Strona:PL Biblia Krolowej Zofii.djvu/301

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Ioabowy a ksyó̗szó̗tom lyuczskim: Gydzcye a zlyczcye Israhel, od Bersabee asz do Dan, y przinyescye my lyczbó̗, abich wzwyedzal. Y otpowyedzal Ioab: Przisporz pan lyuda swego sto krocz wyó̗cey, nysz go gest! wszakosz, panye moy krolyu, wszitci só̗ sludzi twoy, przecz szuka tego pan moy, czsobi za grzech bilo polyczono Israhelowy? Ale slowa krolyowa wyó̗cey syó̗ przemogla. A wiszedw Ioab, obszedl wszitek Israhel y wrocyl syó̗ do Ierusalema, y dal Dauidoui lyczbó̗ gych, gesz bil obszedl. Y naleszona lyczba wszego Israhela tysyó̗cz tysyó̗czow a sto tysyó̗czow mó̗szow, gysz myeczem wlodnó̗ly. a z Iwdi[1] trsy[2] sta a syedmdzesyó̗t tisyó̗czow boió̗iownykow*. Bo Leui a Benyamynowa* nye zlyczil bil, przeto isze przezdzó̗cznye* czinyl krolyowo przikazanye. Y nye lyubylo syó̗ panu przikazanye to, y zranyl Israhela. Y rzekl Dauid bogu: Zgrzeszilem barzo, yszem to uczinyl. proszó̗, odnyesz zloscz slugy twego, bom nyemó̗drze uczinyl. Y rzekl pan ku Gadowy ku prorokowy, rzekó̗cz: Gydzi a mow ku Dauidowy : Tocz mowy pan: Ze trsyech rzeczi dauam wolenstwo tobye. geno, ktoresz chcesz, sobye zwol, acz uczinyó̗ tobye. A gdisz przidze Gad ku Dauidoui, rzekl gemu: Tocz mowy pan: Zwol sobye, ktore chcesz: albo trsy lyata glod w zemy, albo za trzi myesyó̗ce ucyekanye przed swimy nyeprzyiacyelmy, a gych myecza nye mogó̗cz ucyecz, albo trsy dny myecz boszi pusczoni na zemyó̗ smyercy, a angyola boszego, gen bó̗dze bycz (bić) po wszitkich kraioch Israhela. A przeto nynye widz, czsobich otpowyedzal temu, gen myó̗ poslal. Y rzekl Dauid ku Gadowy: Ze wszech stron só̗ my uczisznyenya. Ale lepyey my gest, abich syó̗ dostal w ró̗ce bosze, bo só̗* wyelye myiosyerdza gego, nyszly w ró̗ce lyudzske. Y poslal pan mor na Israhel. y padlo z Israhela syedmdzesyó̗t tisyó̗czow mó̗zow. Przeto poslal angyola do Ierusalem, abi gy ranyl. a gdisz bil[3] ge, uzrzaw pan y slyutowal syó̗ nad wyelykó̗ zloscyó̗, y przikazal angyolowy, gen byl, rzekó̗cz: Dosycz gest yusz, przestan ró̗ka twa! A tak angyol boszi stal podle myesczcza Ornanowa Gebuzeyskego. A wznyosl oczy swoy Dauid, uzrzal aniola boszego, stoió̗cz myedzi nyebem a myedzi zemyó̗ó̗, a w gego ró̗ce nagy myecz, obrocyw syó̗ przecyw Ierusalem: y padly tako on, iako wyó̗czszy urodzenym z lyudu, odzany Cylycyum, padszi[4] na zemy. Y rzekl Dauid ku panu: Wszakom ia, genszem kazal, abi lyud bil zlyczon. iacyem zgrzeszil, iam zlee uczinyl. To stadko czso zlego zasluszilo? Panye bosze moy, obrocz syó̗, proszó̗, ró̗ka twa na myó̗ a na dom oczcza mego, acz lyud twoy nye bó̗dze zbyt. A tak angyol boszi przikazal Gadowy, abi rzekl Dauidoui, abi udzalal oltarz panu bogu na myesczczu Ornanowye Iebuzeyskego. Tedi Dauid podle rzeczi

  1. Tak w kodexie. Czytać: Judy.
  2. W Wulg. 470,000.
  3. Nad i (w slowie bił) napisane w kodexie y, jako poprawka zamiast i.
  4. Proni“. W.