Przejdź do zawartości

Strona:PL Bô Yin Râ - Królestwo sztuki.djvu/204

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

wymagalni i bardziej — wygodni. — Radzi jesteśmy już, jeśli potrafimy wydać się „naturalnymi“, a wszelka forma stopniowo zniknęła z nas... Ale przytłumiona zdolność dawania formy temu, co formy pożąda, nie da się na stałe skrępować.— Kiedy wielkie odkrycie fizyka Einsteina zmieni za sto lat świat tak, jak zmieniło go niegdyś odkrycie Kopernika, wówczas możliwa, iż nasi dalecy wnukowie przeżyją nowe Odrodzenie, jak owo z czasów wielkich papieży, i że doskonałość, do której dążyło wtedy życie, z nową siłą wzniesiona zostanie na piedestał ideału życia. Ale wówczas właśnie sztuka Rafaela wyda się przyszłym pokoleniom niby słup wiorstowy, który, podobnie jak sztuka starożytnych, wyznacza drogę do nieskończoności, ale nie drogę do chaosu, do „bezgraniczności“, po której dziś jeszcze kroczymy. — —