Przejdź do zawartości

Strona:PL Allan Kardec - Księga duchów.djvu/7

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

bardzo wiele najwykształceńszych umysłów z najwyższych warstw społeczeńskich. Nowe to wierzenie, zaszczepione od razu w warstwach oświeconych jako idące z góry, zrobiło w przeciągu dwudziestu kilku lat olbrzymie postępy, i dzisiaj wyznawcy jego w samej Europie liczą się na miljony. Wytworzył się ogromny ruch umysłowy, zcentralizowany w kilku ciałach naukowych, mających siedliska w kilku stolicach europejskich a w liczbie ich w Paryżu i Londynie, gdzie przy pomocy wiarogodnych pośredników czyli medjów robią się głębokie studja psychologiczne i psycho-fizyczne, a obok tego rozwinęła się potężna gałęź literatury wyłącznie poświęcona tym przedmiotom: dylletantyzm i szarlataństwo zastąpiły prawdziwa nauka i czyste zamiłowanie przedmiotu. Cały ten ruch umysłowy odbywa się jawnie, a opowiadaniem o nim i kotrolą jego zajmuje się 37 pism periodycznych, wychodzących we wszystkich ucywilizowanych językach europejskich, wyjąwszy jednego naszego. Wielki wiek nasz dorósł widocznie do swego zadania, i dla tego tak skwapliwie jął się do rozrabiania wielkiego wynalazku duchownictwa, aby dać nowego potężnego bodźca postępowi w cywilizacji nowożytnej.
Przedstawiając cały ten obraz ruchu duchowniczego w świecie, mieliśmy na celu nie tylko Księgę Duchów, lecz obudzenie ciekawości ludzi dobrej woli wśród naszej publiczności, i zachęcenie ich, aby starań swych zechcieli dołożyć, by i nasze usiłowania narodowe na tem polu zespoliły się w jeden spólny cel z powszechnem dążeniem ucywilizowanego świata. Zabobonne i zepsute umysły zapewne mogą powstawać na to jak w swoim czasie, zespoliwszy się z ciemnotą potępiały wielkie wynalazki Kopernika, Franklina, Fultona i niemal wszystkich największych odkryć w ludzkości, które najdzielniej przyczyniły się do postępu. Zwalczyć je nie trudno będzie argumentami poczerpniętemi z Księgi Duchów, a raz rozpoczęty ruch na tem polu, dałby nam możność wejścia w czucie z ruchem europejskim za pomocą dalszych tłumaczeń znakomitszych dzieł tak Allan Kardec’a jak i innych celniejszych autorów duchowniczych.
Prócz jawnych przeciwników mamy wśród naszej publiczności daleko niebezpieczniejszych, nieprzyjaciół tajnych, którzy posługując