Przejdź do zawartości

Strona:PL Allan Kardec - Księga duchów.djvu/363

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

„Wcale nie; bo jest to prawo przyrodzone.“
828. Jak można pogodzić u niektórych osób sprzeczność, zachodząca pomiędzy ich despotycznem obejściem się z ludźmi a wolnomyślnemi zasadami?
„Posiadają oni zdolność pojmowania praw natury, lecz ją zaćmiewają pychą i samolubstwem. Rozumieją jak być powinno. jeśli zasady wygłaszane przez nich nie są prostem kuglarstwem, ale robić tego nie chcą.“
— Na tamtym świecie czy będą policzone i zasady, wyznawane tutej przez nich?
„Im większą zdolność kto posiada, tem większa odpowiedzialność spada na niego za niedopełnienie tego, co mógł dokonać; zaprawdę powiadam wam, szczery prostak, jest więcej posuniętym na drodze ku Bogu jak ten kto usiłuje być tem, czem nie jest.“

Niewolnictwo.

829. Czy są ludzie, którychby przeznaczeniem było być własnością innych?
„Wszelkie poddaństwo jednego człowieka względem drugiego jest przeciwne prawu Bożemu. Niewolnictwo jest to nadużycie siły; zniknie ono z postępem, jak zniknąć muszą wszelkie nadużycia.“
Prawo ludzkie uświecające niewolnoctwo jest prawem przeciwnem naturze, ponieważ przyrównuje ono człowieka do bydlęcia i poniża go fizycznie i moralnie.
830. Gdy niewolnictwo jest w zwyczajach pewnego narodu, korzystający z niego czy są odpowiedzialni, gdyż czynią to w skutek zwyczaju, który im zdaje się być zupełnie w porządku rzeczy?
„Złe jest zawsze złem, a wszystkie wasze sofizmaty nie potrafią go przerobić na dobre; odpowiedzialność atoli za złe mierzy się podług tego, o ile byliście w możności pojąć takowe. Ci co korzystają z praw niewolnictwa, będą zawsze winni gwałcenia prawa natury; lecz i tutej jak we wszystkiem w ogóle, wina jest zawsze względną. Niewolnictwo wchodząc w zwy-