Tak wielki polityczny wódz polskiego proletarjatu, Daszyński, stanął na czele także oświatowej akcji proletarjackiej Opiekował się T. U. R. — jako jego prezes — przez dziesięć lat bez przerwy, wchodząc nawet w detale drobniejszych prac bieżących. Nawet wówczas, gdy — jako Marszałek Sejmu — staczał walki najcięższe, zawsze miał czas do przewodniczenia posiedzeniom T. U. R.
Dziś T. U. R. — mimo ciężkiej bieżącej doby kryzysu politycznego i gospodarczego — rozwinął się w poważną, wielką instytucję, pokrywającą swemi oddziałami całą Polskę. Niechże pamięta polski proletarjat, komu zawdzięcza powstanie swojej organizacji oświatowej! Niech przypomni sobie życie, prace i walki Ignacego Daszyńskiego!
Praca tow. H. Swobody, nie wyczerpując naturalnie dotychczasowego życia Tego, kto był Epoką, niech będzie HOŁDEM, złożonym swemu PREZESOWI HONOROWEMU przez T.U.R. w imieniu zorganizowanego proletarjatu polskiego, walczącego o Socjalizm.