Przejdź do zawartości

Strona:Mord rytualny.pdf/22

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

był sekret przy rabinach, a pospólstwo aby rozumiało, że to znaczy czerwone wino. Dlatego to i wymieniony rabin Dawid pisze od reymez t. j. jeszcze ci mrugam czyli sekretnie nadmieniam, abyś się sam domyślał czego chcę po tobie takowym oka ruszaniem, że słowo owo rabinowie nie za wino czerwone, ale za krew brać i rozumieć mają i jak Farao (czego lubo nie było) żydowskie, tak oni chrześciańskie dzieci zabijać powinni. Inaczej jaśniejby i głośno mówiłby o przyczynach tej ceremonii“.
„Dlatego też wyrażono w księdze owej, że teraz są napaści, aby tę rzecz robić sekretnie. Gdyby bowiem nic innego nie znaczyło to słowo tylko wino czerwone – pytać nam onych należy, jakieby były napaści za używanie wina czerwonego? Jeżeli zaś już ten obrządek zarzucony jest dla napaści, na co drukować w talmudzie, żeby się starać o czerwone wino na Wielkanoc, jako pamiątkę krwi?
Na Święta Wielkanocne – dowodzili dalej Frankiści – wymyślona jest ceremonia talmudowa, którą obowiązani są zachować wszyscy. Oto pierwszego wieczora Świąt stawia się kieliszek wina, w którym każdy przy stole siedzący umaczawszy mały palec prawej ręki, zrzuca z palca spadające krople na ziemię i wspomina dziesięć plag egipskich: 1. dam t. j. krew,