Przejdź do zawartości

Strona:Lombroso - Geniusz i obłąkanie.djvu/20

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

wet, ponieważ brak równomierności jest właściwością geniuszu, jak to trafnie zaznaczył d’Israeli, wskazując, że u Szekspira i Drydena można znaleźć najlichsze wiersze (Curiosités litteraires 1869—1). O malarzu Tintoretto mówiono, że „albo przewyższa Caracciego, albo niżej stoi od Tintoretta“.
D’Ovidio słusznie objaśnia nierówność stylu Tassa własnem jego wyznaniem, „że kiedy minęło natchnienie, plątał się w swych własnych utworach, nie poznawał ich i nie był w stanie wartości ich należycie ocenić“. (Studi Critici Napoli 1880 str. 95).
Nie ma wątpliwości, że istnieje tu zupełne podobieństwo pomiędzy obłąkanym w czasie ataku choroby i człowiekiem genialnym, obmyślającym i wcielającym swe ideje[1]. „Ten ostatni odznacza się, mówi Reveilé Parise, pulsem słabym i nierównym, skórą bladą, zimną, głową gorącą, rozpaloną, oczami błyszczącemi, nalanemi krwią i patrzącemi na wszystkie strony. Zaledwie przeminie okres twórczości, sam autor często nie rozumie tego, co przed chwilą wygłaszał“.

Marini, kiedy pisał utwór swój Adoue, nie zwrócił uwagi na to, że silnie oparzył sobie nogę. Tasso w okresie twórczości zdawał się być jak gdyby pogrążonym we śnie (Bettinelli. ibid). Inni, obmyślając cokolwiek, wywoływali sztucznie przypływ krwi do mózgu, jak np. Schiller, który kładł nogi w wodę z lodem; Pitt i Foks, którzy opracowywali swe mowy, wypiwszy poprzednio sporą ilość porteru i Paisiello, który komponował swe utwory, leżąc pod ogromnym stosem kołder. Milton i Descartes kładli się na kanapie głową do dołu, Bossuet zamykał się w pokoju nieopalonym i trzymał na głowie cieple okłady, Cujas pracował, leżąc, na ziemi, na brzuchu. O Leibnitzu mówiono, że myślał horyzontalnie, ponieważ ten kierunek ciała przyjmował zawsze podczas działalności umysłowej. Milton tworzył, odrzuciwszy głowę w tył, na poduszkę (Rev. Par. str. 245), Thomas i Rosini spoczywając w łóżku. Rousseau obyślał swe dzieła na największym skwarze słonecznym, z odkrytą głową. (Arago Oeuvres III).

  1. Przypominamy przysłowie łacińskie: Aut insanit homo aut versus facit.