Przejdź do zawartości

Strona:Książka do nabożeństwa O. Karola Antoniewicza.djvu/166

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
154

się krzyża, bo krzyż ciemny, ponury, bo świat jasny, wesoły dla tych którzy krzyża i świata nie znają. Kiedy nas świat zdradzi, wtedy nas krzyż pocieszy — kiedy idąc za światem zbłądzimy, krzyż nas na dobrą naprowadzi drogę — on bezpiecznym jest dla nas przewodnikiem. Gdy dusza twoja zadrży na widok przepaści co ciebie otaczają, ufaj, krzyż cię przeprowadzi bezpiecznie — gdy zachuczą gromy nad tobą, nie lękaj się, krzyż cię zasłoni. O nie sądźmy że miłość krzyża życie goryczą zatruwa, bo nie krzyż ale świat życie boleścią czyni.

Ojcze nasz. — Zdrowaś Marya.


STACYA VIII.
Jezus pociesza córki Jerozolimskie.

Posłuchajmy słowa Jezusa: „O córki Jerozolimskie nie płaczcie nademną, ale placzcu nad sobą i nad dziećmi waszemi“. O córki Polskie nie płaczcie nademną, ale płaczcie nad sobą i nad dziećmi waszemi — bo Polska mnie opuściła i niewierną mi się okazała, — a ja cóżem jéj złego uczynił? Kochałem ją, błogosławiłem, a ona stanęła w rzędzie nieprzyjaciół moich i ona wołała: ukrzyżuj go! ukrzyżuj go! niechaj krew Jego padnie na I nas i na dzieci nasze — i padła ta krew