Przejdź do zawartości

Strona:Kazimierz Przerwa-Tetmajer - Poezye T. 6.djvu/39

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.



Ta trawa, której nikt nie kosi...

Ta trawa, której nikt nie kosi,
ta woda, której nikt nie pije,
nikomu niepachnące kwiaty — —
oh! tam jedynie dusza żyje!

To niebo, w które nikt nie patrzy,
Bóg, który wcale niezna ludzi,
ten las nikomu nieszumiący,
ta zorza, która nic nie budzi...

Te niepachnące żadnym nozdrzom
cudowne, purpurowe kwiaty;
ta woda, której nikt nie pije,
ten wiatr nad pustką mgieł skrzydlaty...

Bóg, który wcale niezna ludzi,
cud, w który żadna myśl nie wcieka,
ten las nikomu nie szumiący,
duch, niemający nic z człowieka...