Strona:Kazimierz Bukowski - Władysław St. Reymont. Próba charakterystyki.djvu/66

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

zewnątrz ustawami swojego kodeksu, niewzruszonemi zasadami swojej etyki społecznej. Wieś jako organiczna całość, jako zbiorowość ludzi, związanych ze sobą żelaznemi zasadami swojej logiki, jest bohaterem epopei. Jednostka nie istnieje samodzielnie. Jest ona cząstką tej całości, sprzągniętą w nierozerwalny łańcuch gromady. Każdy z chłopów jest przytem typem, uosabiającym pewien zasób znamiennych rysów, wyrażających psychikę ogółu.
Najbardziej znamiennym rysem tej psychiki chłopskiej jest niesłychanie silne przywiązanie do ziemi. Góruje ono nad całem uczuciowem i refleksyjnem życiem gromady, jest źródłem wszystkich najdrobniejszych nawet jej odruchów. Z niego rośnie jej siła i potęga, z niego wyradza się cała twórcza jej energja. Ono też jest tą karzącą dłonią, która spada na zuchwałych śmiałków, chcących wyłamać się z pod jej bezwzględnej władzy. Silniejsze jest nawet niż miłość dwojga zakochanych i szczęście osobiste.
W tej miłości i niewolniczej uległości względem ziemi objawia się cała pierwotna siła i niepożyta energja gromady chłopskiej. Cały rok jej prac złączony jest niepodzielnie z troską o ziemię, cały jej wysiłek skierowany jest ku jej potrzebom, cała jej radość jest owocem jej głębokiego ukochania. Od jesieni aż do lata zabiega nieustannie gromada o ziemię, oddając jej wszystek trud swojej myśli i cały znój swojej ciężkiej fizycznej pracy. W przejawach tej gromadzkiej pracy dla ziemi uzewnętrznia się też z najwyższą wyrazistością wielka poezja epopei Reymonta.
Tej koordynującej sile miłości ziemi, która jest źródłem społecznego życia gromady i krwią jej organizmu przeciwstawia Reymont miłość płciową, pożerającą serca ogniem rozszalałej namiętności i wnoszącą w spokojny świat unormowanej pracy zarzewie pożogi. Z konfliktu