Strona:Jean Webster - Właśnie Inka.pdf/63

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

— To skutek tego, żeś napisała pracę o „Ośmiogodzinnym Dniu Roboczym“. Lordunia spodziewa się, że zadasz temu profesorowi jakieś inteligentne pytanie i pokażesz mu w ten sposób, że Zakład św. Urszuli nie jest zwykłą pensją, na której uczy się rzeczy zupełnie niepotrzebnych, lecz w której zagdnienia aktualne —
— A ja tak chciałam zrobić kilka sprawunków! — skarżyła się Inka. — Potrzebuję koniecznie sznurowadeł do bucików. Od tygodnia muszę swoje sznurowadła zawiązywać na węzeł, tak się porwały.
— Idzie Lordunia! — szepnęła Zuzia. — Udajcie bardzo uszczęśliwione, inaczej każe wam przetłumaczyć cały — dzień dobry, Miss Lord! Mówiłyśmy właśnie o odczycie. Zapowiada się bardzo interesująco.
Uśmiechnęły się niezbyt szczerze i poszły za swą nauczycielką na poranną lekcję łaciny.
Miss Lord była w Zakładzie jedyną nauczycielką, skłaniającą się do modernizmu. Wierzyła w bojujące sufrażystki, w związki, bojkoty i strajki i pracowała wytrwale nad wpojeniem w swe małe wychowanki własnych, postępowych poglądów. Musiała jednak walczyć z prawdziwie