Przejdź do zawartości

Strona:Jean Webster - Właśnie Inka.pdf/216

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.


ROZDZIAŁ DZIESIĄTY
CEBULA I ORCHIDEJE.


— Obwody podobnych wieloboków mają się do siebie tak, jak ich podobne boki.
Siedząc w otwartem oknie klasy z wzrokiem, zatopionym w bieli kwitnącej wiśni, która rozkwitła przez noc, Inka sennie upewniła się co do tej prawdy, tak doniosłej dla dwudziestego wieku.
Trzeba było koniecznie jak najprędzej skończyć lekcję, ponieważ to była sobota i Inka wybierała się z partją Mademoiselle do miasta, gdzie miała spędzić godzinę w fotelu dentysty. Ale pogoda nie sprzyjała skoncentrowanemu wysiłkowi. Po godzinie usilnej lecz daremnej pracy, zamknęła swój podręcznik geometrji i pobiegła na górę ubrać się, pozostawiając na później zadane lekcje.
Pobiegła na górę — ale niedaleko zaszła. Mijając otwarte drzwi, prowadzące na podwórze, wyszła, aby przyjrzeć się lepiej kwitnącej niedaleko wiśni; następnie przeszła się po prowa-