Strona:Jan Maurycy Kamiński - O prostytucji.djvu/19

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Śródziemne ta kolebka starożytnéj cywilizacji jest zarazem, jak dobrze mówi jeden z autorów, kolebką Europejskiéj prostytucji. Sama Wenera bogini miłości, piękności, a jak późniéj zobaczymy i sprzedajnéj prostytucji wyszła według starożytnych mythów z wód tego morza, nad którego gościnnemi falami w handlowych i przemysłowych portowych miastach gromadziła się liczna, ruchoma, bezżenna ludność potrzebująca prostytucji. Ta ostatnia zjawia się na żądanie, parta siłą nie zmiennego prawa sformułowanego przez dzisiejszą ekonomję w słowach: „towar idzie tam, gdzie go potrzebują.“
I w Grecyi zużytkowano koloryt religijnéj przystojności na rzecz najsprośniejszych praktyk. Prostytutki w charakterze czcicielek i kapłanek Wenery cieszyły się zupełną swobodą swéj professji w wielu miastach handlowych, a mianowicie też w Koryncie, gdzie było ich przeszło 1000 i gdzie nawet istniały odpowiednie szkoły cieszące się wziętością w całéj Grecyi. Dziewczyny poświęcone bogini przez rodziców (internae) cały swój zarobek kładły na jéj ołtarzu, zaś kobiety nie związane ślubami (externae) pewną część takowego. Niektóre biedne dziewczyny mianowicie mieszkanki Cypru i Lidji zarabiały w świątyniach Wenery dopóty, dopóki nie uzbierały sobie dostatecznego posagu z którym jaknajspokojniéj wychodziły za mąż.
Obok prostytucji religijnéj mamy w Grecji dość wcześnie i państwową. Solon sądził, iż daleko lepiéj jest uregulować wybryki rozpusty, niż pozwolić, im przez naganne niedbalstwo i skrupuły niegodne prawodawcy, rozszerzać się nad miarę. Uporządkowanym sposobem czyniąc zadość potrzebom i zachciankom mężczyzn