Strona:Edmund Jezierski - Katarzyna I.djvu/66

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

wionego swych władań, przebywała wraz z ojcem przy dworze carskim. Młoda, piękna, tą czarującą urodą kobiet południa, a przytem i wykształcona księżniczka, zaczęła zwracać na siebie uwagę cara.
Ambitny ojciec, rozmyślający tylko o powrocie do władzy i liczący w tym wypadku jedynie na pomoc Piotra, a przytem i snujący myśl o tem, ażeby córka jego zasiadła na tronie carskim, nie tylko nie stawiał przeszkód temu romansowi, lecz nawet w miarę możności pomagał mu gorliwie...
Trwało to czas pewien, gdy naraz okoliczności same sprzyjać tym jego zamysłom poczęły. Pozycja Katarzyny na dworze carskim słabnąć zaczęła. Przyczyną tego było nie tyle zmniejszenie się wpływu jej. wdzięków i sprytu, ile śmierć w r. 1719 jedynego syna jej i Piotra, malutkiego Piotra Piotrowicza...
Car Piotr, który oddawna już troszczył się o następstwo tronu w razie swojej śmierci, wobec usunięcia od tronu przez morderstwo syna z pierwszego małżeństwa, carewicza Aleksieja, zmartwił się tem bardzo. Coraz częściej rozmyślał o związku z księżniczką wołoską. A gdy skutki tego zaczęły być widoczne, na dworze coraz jawniej szeptać poczęto, że gdy Marja Kantemir urodzi carowi syna, pozbędzie się on Katarzyny w ten sam sposób, jak Eudoksji, i po-