Przejdź do zawartości

Strona:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 6 Pisma krasomówcze.djvu/66

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Wystąpił problem z korektą tej strony.
44
CYCERONA O MOWCY.

wiadomość? Ojciec temu uwierzywszy, odmienił testament, kogo mu się podobało dziedzicem naznaczył i umarł. Sprawa wytoczyła się przed sad stu mężów, kiedy żołnierz do domu powrócił, i zaniósł skargę o dziedzictwo po ojcu. Zachodziło tam prawne pytanie, czy syn mógł stracić dobra ojczyste, którego ojciec ani postanowił po imieniu w testamencie dziedzicem, ani wydziedziczył?

XXXIX. W innej sprawie sądzonej przez stu mężów, między Marcellami a patrycyuszami Klaudiuszami, Marcellowie domagali się dziedzictwa po synu wyzwoleńca, na mocy familijnego pokrewieństwa, patrycyusze Klaudiusze rościli prawo do tegoż dziedzictwa, jako po człowieku jednegoż z nimi imienia, na mocy rodowego pokrewieństwa. Nie trzebaż było obrońcom mówić w tej sprawie o całem prawie familijnego i rodowego pokrewieństwa[1]?
Mamże wspomnieć o innej jeszcze sprawie, która, jak mi mówiono, w tymże sądzie stu mężów sądzona była? Pewien wygnaniec, któremu pozwolono żyć na wygnaniu w Rzymie, udał się pod opiekę jednego z tutejszych obywateli, jako swego patrona i umarł bez testamentu. Nie inusiałże obrońca tej sprawy wykazać i objaśnić w sądzie całe prawo patronatu, które jest bardzo ciemne i mało znane?
Kiedy niedawno broniłem w sądzie prywatnym sprawy K. Sergiusza Auraty przeciw obecnemu tu naszemu Antoniuszowi, czy cała moja obrona nie zasadzała się na prawie? Ponieważ Mariusz Gratydianus przedał dom Auracie, a w kontrakcie przedaży nie oświadczył, że na tym domu była służebność; utrzymywałem, że wszelką szkodę z tej służebności pochodzącą przedający, jeśli o niej wiedział i zamilczał, wynagrodzić powinien[2].

  1. Dwie były gałęzie Klaudiuszów, jedna plebejów, Claudii Marcelli, druga patrycyuszów, Claudii Pulchri. Jedni i drudzy domagali się dziedzictwa po synu wyzwoleńca, pierwsi jako najbliżsi krewni, stirpe, drudzy jako będący jednego z nim rodu, gente.
  2. Wspomina także Cycero o tej sprawie w dziele de Officiis, III, 18. Mariusz Gratydianus odprzedzał Sergiuszowi Auracie dom, co go był