Przejdź do zawartości

Strona:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 3 Mowy.djvu/395

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

pani niewolnicy, tak iż ubolewaliśmy widząc te pozostałe szczątki. Tę przedaż dziedzice L. Rubriusza dekretem Cezara wstrzymali[1]. Zawstydzony oszust nie wiedział w którą się stronę obrócić. Tegoż czasu mówiono, że zbójca nasadzony przez Antoniusza schwytany został w domu Cezara ze sztyletem w ręku, o co Cezar powstając na ciebie w senacie otwarcie się skarżył. Cezar odjeżdża do Hiszpanii, przedłużywszy o kilka dni termin wypłaty dla ubóztwa twego. I wtenczas także z nim nie pojechałeś. Tak dobry wysiekacz, tak prędko z pola zszedłeś.

XXX. Któżby się lękał człowieka, który w sprawie swej partyi, to jest swojej fortuny, tak się bojaźliwym okazał? Wybrał się nakoniec do Hiszpanii, ale się do niej bezpiecznie, jak mówi, dostać nie mógł. A jak się dostał Dolabella? Potrzeba było, Antoniuszu, albo nie mieszać się do tej sprawy, albo się do niej wmieszawszy, bronić jej do ostatka. Trzy bitwy stoczył Cezar ze swymi spółobywatelami: w Tessalii, Afryce i Hiszpanii[2]. We wszystkich trzech był Dolabella; w Hiszpanii nawet ranę odebrał. Jeżeli mnie o zdanie zapytasz, wolałbym nie widzieć go w waszym obozie; godzien nagany, że się od samego początku chwycił złej sprawy; na pochwałę jednak zasługuje, że w niej dotrwał do końca. Ale ty, ktoś jest? Synowie Kn. Pompejusza naprzód ojczyzny się domagali. Byłoto, pozwalam na to, w interesie ich partyi; ale prócz tego domagali się bogów ojczystych, ołtarzy, ognisk, bogów swoich domowych, któreś ty zagarnął. Dopominali się z orężem w ręku o to, co podług prawa było ich własnością; a jeżeli w największej niegodziwości może być co godziwego, komu najsłuszniej należało bić się z synami Pompejusza? komu? ich dóbr nabywcy. Kiedyś ty plugawił stoły twych gospodarzów w Narbonie, wypadałoż Dolabelli bić się za ciebie w Hiszpanii? Jaki powrót z Narbony? Zapytywał jednak dla czegom ja tak prędko z podróży mojej powrócił. Opowiedziałem wam niedawno, senatorowie, przyczyny mego powrotu: chciałem, jeśli to być mogło, nawet przed pierwszym stycznia być pożytecznym Rze-

  1. Antoniusz podrobiwszy testament, zagarnął ogromny spadek po L. Rubriuszu. Obacz rozdział 16 tej mowy. Dziedzice Rubriusza widząc w inwentarzu dóbr Antoniusza wiele należących do spadkodawcy, udali się do Cezara, który kazał wstrzymać przedaż.
  2. W Tessalii na polach Farsalskich 38, w Afryce pod Thapsus 36, w Hiszpanii pod Mundą 45 roku.