Strona:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 3 Mowy.djvu/221

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Wystąpił problem z korektą tej strony.

stanowiłem w prawie mojem karę wygnania na kabały wyborowe, żebym miał sposobność zamykania mów moich czułemi domówieniami. Nie zdąjeż wamsie że się rozprawiam z jakim deklamatorem, a nie z mówcą wyćwiczonym w szkole sądowej? «Nie byłem wprawdzie w Rodzie, powiada Laterensis, chcąc mi zapewne wyrzucić żem tam był[1]; ale byłem — myślałem że powie w Wakce[2], — dwa razy w Nicei w Bitynii.» Jeżeli miejsce daje powód do nagany, nie wiem dla czego uważasz Niceę za szanowniejszą od Rodu. Jeżeli zważymy na przyczynę pobytu w tych miastach, i tyś godnie ukazał się w Bitynii, i ja nie mniej w Rodzie. Co do zarzutu, że zbyt wiele osób broniłem, obyście chcieli, i ty, który możesz, i ci, którzy tego unikają, ulżyć mi tej pracy! Ale to się dzieje waszą skrupulatnością, którzy trutynując sprawy ledwo nie wszystkie odrzucacie, że ich najwięcej do nas przypływa, którzy nieszczęśliwym i uciśnionym nic odmówić nie możem. Nadmieniłeś także że ponieważ byłeś w Krecie, mógłbym ztąd wziąć pochop do powiedzenia żartobliwego słówka o twem ubieganiu się o urząd, i że to słówko uszło mojej uwagi[3]. Któryż z nas upędza się więcej za żartobliwemi słówkami? czy ja, com nie powiedział co mogło być powiedzianem, czy ty, co sam z siebie drwinki stroiłeś? Powiedziałeś żeś nie posłał nikomu listu o swych czynach, dla tego że mój, com go posiał pewnej osobie, zaszkodził mi[4]. Nie pojmuję jak ten list mógł mi zaszkodzić, ale widzę że mógł przynieść pożytek Rzeczypospolitej[5].

  1. W Rodzie Cycero liczył się wymowy od Molona. Cic. Brutus, 89, 91. Plutarch, Cicero, 5.
  2. Wakka, miasto w Hiszpanii Tarragoneńskiej, w okolicach dzisiejszego Valladolid, gdzie zapewne źle mówiono po łacinie, równie jak w Kordubie.
  3. Domyśla się scholiasta, że Laterensis chcąc przycięć Cyceronowi za łowienie żartobliwych słówek, powiedział że Cycero zapomniał że Kreta znaczy wyspę i zarazem kredę, którą kandydaci suknie sobie bielili.
  4. Miał tu zapewne Laterensis na myśli niedoszły do nas list Cycerona do Pompejusza będącego wtenczas w Azyi, o czynach swego konsulatu, którym urażony Pompejusz Cyceronowi nie odpisał, na co się Cycero użala w następnym liście pisanym 62 roku. Epist. fam. V, 7.
  5. Przez to że Cycero odradzał zapewne Pompejuszowi w tym zagubionym liście opuszczenie Azyi, zkąd go nieprzyjaciele Cycerona, pretor Cezar, trybuni Bestia i Metellus Nepos, końcem ukrócenia jego przemożności sprowadzić chcieli. Dio Cassius, XXXVII. Plutarch, Cicero, 30, Cato, 30-33.