Przejdź do zawartości

Strona:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 3 Mowy.djvu/213

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Wystąpił problem z korektą tej strony.

zyskał więcej odemnie miłości i uszanowania. Szczerze wyznam, zdawało mi się że ludzie w Rzymie o niczem inszem nie mówili jedno o mojej kwesturze. W wielkiej drożyznie znaczną ilość zboża posłałem. Dla kupców hurtowych byłem uprzejmym, dla kramarzów sprawiedliwym, dla obywateli miast mucipalnych grzecznym, dla sprzymierzeńców bezinteresownym, dla wszystkich pilnym w pełnieniu mych obowiązków. Sycylianie wymyślili dla mnie niesłychane czci oznaki. Odjechałem więc z tej prowincyi w nadziei i mniemaniu, że lud Rzymski nada mi wszystkie godności nie będąc o to proszonym. Ale gdy jadąc z prowincyi przez Puteole, kędy wypadała mi droga, przy-byłem tam właśnie kiedy wiele osób wielkiego świata bawić tam zwykło, ledwiem nie zemdlał, sędziowie, gdy mnie ktoś zapytał, którego dnia z Rzymu wyjechałem i co tam słychać nowego. Gdym mu na to odpowiedział, że jadę z mojej prowincyi: tak jest, rzekł, zapewne z Afryki. Odpowiedziałem mu z gniewem i przekąsem: nie, z Sycylii. Wtedy drugi odezwał się z minę człowieka wiedzącego o wszystkiem: jak to! nie wiesz że Cycero był kwestorem w Syrakuzie[1]? Krótko mówiąc, przestałem się gniewać i udałem się za jednego z tych, którzy do wód przyjechali.
XXVII. Ale to mi może, sędziowie, na lepsze wyszło, niżeli gdyby mi wszyscy winszowali. Przekonawszy się bowiem że lud Rzymski ma tępy słuch, ale bystry i jasny wzrok, przestałem już o tem myśleć, coby ludzie o mnie słyszeli, a postarałem się o to, żeby mnie codzień oblicznie widzieli: kręciłem się ciągle przed ich oczyma, nie oddalałem się prawie z Forum, ani mój odźwierny, ani mój sen nie wzbronił nikomu przystępu do mnie. Co mam o chwilach mego zatrudnienia powiedzieć, kiedy nawet odpoczywając nie byłem nigdy bezczynny? Te mowy, Kassiuszu, które, jak mówisz, czytujesz kiedy masz wolny czas, pisałem w święta, w igrzyska, żeby nigdy nie próżnować. Miałem zawsze za piękne i wyborne ono zdanie

M. Katona, które umieścił na czele swej historyi Początków: «wielcy i sławni ludzie powinni zdać sobie sprawę nie mniej z chwil wolnych od zatrudnień, jak z chwil pracy poświęconych.» Jeżeli tedy mam jaką zaletę, która jak jest wielka nic wiem, w Rzymie ją nabyłem, na Forum dostałem; a ten sposób życia obrany przezemnie

  1. Byłato druga niewiadomość; bo Cycero był kwestorem w Lilybeum, nic w Syrakuzie.