Strona:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 3 Mowy.djvu/197

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Wystąpił problem z korektą tej strony.

cios, którego męztwo i dzielność są znane, L. Flakkus[1], jaki człowiek! jaki obywatel! oba dają znać ciągiem bywaniem na tej sprawie i swojem świadectwem jak o Plancyuszu trzymają. W Macedonii był trybunem wojskowym, potem kwestorem. Jak w Macedonii jest lubiony, dowodzi obecność przedniejszych jej miast obywatelów, którzy, lubo przysłani dla innej przyczyny, wzruszeni grożącem mu nagłem niebezpieczeństwem, siedzą przy nim, za nim się wstawiają, w przekonaniu że gdy mu usłużą, większą swym miastom sprawią przyjemność, niżeli gdyby dopełnili swych poleceń i osiągnęli cel swego poselstwa. L. Apulejusz[2] taki ma dla niego szacunek, że swe przywiązanie i życzliwość dalej posunął, niżeli wymaga zwyczaj przodków, podług którego pretorowie powinni zastępować miejsce rodziców u swych kwestorów. Był trybunem ludu, może nie tak gwałtownym jak ci, których słusznie chwalisz, ale pewnie takim, że gdyby wszyscy byli mu podobni, nigdyby nie żądano gwałtownych trybunów.

XII. Pomijam co gdy jest przed ludźmi ukryte, nie ściąga ich uwagi, ma jednak swą zaletę, kiedy się na jaśnią wyniesie: chcę mówić, jak żyje ze swoimi, a naprzód z ojcem; albowiem zdaniem mojem miłość dzieci ku rodzicom jest wszystkich cnót gruntem. Czci go jak boga; bo ojciec jest ledwo nie bogiem dla swych dzieci: kocha go jak towarzysza, jak brata, jak rowiennika. Co mam o tem powiedzieć jak żyje ze stryjem, z powinowatymi, z krewnymi, z obecnym tu Kn. Saturninem, znakomitym mężem? który jak gorąco pragnąć musiał jego wyniesienia, domyślić się możecie, widząc że jego smutek podziela. Co mam o sobie samym powiedzieć, któremu się zdawało w grożącem mu niebezpieczeństwie sądowem, jakoby sam był oskarżony? co o tylu szanownych mężach, których widzicie w sukniach żałobnych? Oto, sędziowie, niewątpliwe i wyraźne skazówki, oto dowody cnoty, nieubarwione ozdobami wymowy, ale noszące na sobie rodzimą cechę prawdy. Łatwa jest sztuka nadskakiwania i pochlebiania ludowi: jest widzialna, nie

  1. K. Sacerdos, który był potem pretorem w Sycylii. — L. Flakkus, którego Cycero bronił.
  2. L. Apulejusz był naprzód pretorem w Rzymie, za konsulatu Cezara i Bibula, 59 roku, a następnego roku objął rządy Macedonii i miał kwestorem Plancyusza.