Rozstrzelani, powieszeni, otruci, zamordowani i umęczeni księża polscy przez Moskali

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
>>> Dane tekstu >>>
Autor Edward Nowakowski
Tytuł Rozstrzelani, powieszeni, otruci, zamordowani i umęczeni księża polscy przez Moskali
Pochodzenie Gazeta Narodowa, XVII, nr 115
Data wyd. 1878
Druk Drukarnia „Gazety Narodowej” pod zarządem A. Skorla
Miejsce wyd. Kraków
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Okładka lub karta tytułowa
Indeks stron
Rozstrzelani, powieszeni, otruci, zamordowani i umęczeni księża polscy przez Moskali.
a) Rozstrzelani.

1) Ks. Iszora Stanisław, wikary z Żołudka, 3. czerwca 1863 r. w Wilnie.
2) Ks. Ziemacki Rajmund, proboszcz Wawerski, 5. czerwca 1863 w Wilnie.
3) Ks. Rózgo Ignacy w Dynaburgu 28. czerwca 1863.
4) Ks. Siwecki Hipolit z dyecezji żmudzkiej 24. czerwca 1863 w Szawlach.
5) Ks. Norejko Izydor, wikary z Musiat 11. lipca 1863 w Telszach.
6) Ks. Reczkowski Teofil, wikary nowomiejski 24. sierpnia 1863 w Kownie.
7) Ks. Perza Dominik, wikary owundzki we wrześniu 1863 w Wilkomierzu.
8) Ks. Gorgas Antoni, wikary worneński 19. października 1863 w Telszach.

b) Powieszeni.[1]

9) Ks. Konarski Agrypin, kapucyn. Uprzednio był na misji w Bułgarji, następnie kapelan wojskowy w oddziele Kononowicza. Wzięty w Warce, przywieziony w nocy do Warszawy i nazajutrz powieszony w habicie r. 1863. Kiedy był sądzony i wyrok mu śmierci odczytano, audytor wojskowy odezwał się „wypadałoby mu zdjąć sakrę“ Rożnów, członek sądu, poźniejszy gubernator Płocki, charknął, splunął na głowę ks. Konarskiego i powiedział: „wot uże jemu i po sakrie.“
10) Ks. Jaszkiewicz, proboszcz z Ziemlan, powieszony w Telszach 20. lipca 1863 r.
11) Ks. Mackiewicz Antoni w Kownie 28. grudnia 1863 r.
12) Ks. Tarejwa Maksym, kapucyn, sekretarz prowincjała Ojca Prokopa, powieszony w habicie w Koninie 19. lipca 1864 r; był kapelanem wojskowym przy oddziale Taczanowskiego.
13) Ks. Dmoszyński w Piotrkowie w lutym 1864.
14) Ks. Ciągliński w Opatowie w lutym 1864[2].

c) Otruci (ten rodzaj śmierci przeznaczony tylko dla wyższych dostojników),

15) Ks. Kaliński Jan Mikołaj, biskup-nominat Chełmski (unicki). Był wywieziony w głąb Moskwy do Wiatki. Gdy tam przybył zamieszkał u biskupa Krasińskiego w temże mieście, jak wiadomo na wygnaniu zostającego, lecz pomimo przedstawiań Krasińskiego, że i taniej i właściwiej, żeby dwóch biskupów w jednem mieście na wygnaniu będących, razem mieszkało, na wyraźny rozkaz gubernatora, przeniósł się do osobnego mieszkania, i tam wkrótce został otruty.
16) Ks. Lubieński, biskup Sejneński, był otruty w drodze, zaledwie przybył do Niżnego-Nowgorodu, niezwłocznie życie zakończył.
17) Ks. Godlewski Lucjan, proboszcz w Białyniczach.

18) Ks. Hołowiński, arcybiskup-metropolita Mohylewski. Jeden ksiądz, który był przy śmierci Hołowińskiego i zostawał z nim w bliskich stosunkach, udzielił nam tę wiadomość. (Obacz Wiad. Kośc. 1876. nr. 16).
d) Zamordowani.

19) Ks. Siemaszko – dawny Unita, starzec przeszło 70 letni, r. 1863 w Kijowskiej gubernii w ..... przez żołnierzy moskiewskich bagnetami skłuty, następnie żywcem do ziemi zakopany. Kiedy go w dół wpychano, ostatnie jego słowa były: „ja zhynu, ałe Polsza bude.“
20) Ks. Benewenuty, bernardyn, słynny kaznodzieja. Gdy jako kapelan wojskowy oddziału hr. Cieszkowskiego (Cwieka), na pobojowisku, odziany w komżę, konającego powstańca spowiadał, przez żołnierzy moskiewskich bagnetami został zakłuty.
21.) Ostatni przeor karmelitów w Berdyczowie... (ob. szczegóły w „Wiadomościach kość.“) r. 1876 pod Borowskim.
22) Ks. Kostecki, bazylianin, zamordowany w Humaniu, w cerkwi przy ołtarzu 1768 r. (Wiadomo, że ta rzeź Humańska nastąpiła w skutek wydanego przez Katarzynę II. manifestu, i że noże poświęcone zostały w Moheneńskim monasterze przez prawosławnego archimandrytę, Melchisedecha.)
23. Ks. Sierociński, bazylianin, opat owrucki. Skazany na 4.000 pałek, zamordowany w Omsku, na Syberji. Do wykonania tego wyroku od samego cesarza przysłany był pułkownik Gastoflew. Przywiązany do karabina, ks. Sierociński prowadzony był w pośród dwóch szeregów żołnierzy, którzy go bili pałkami po obnażonych plecach. Ks. Sierociński bity, śpiewał psalm „Miserere mei Deus“, „Zmiłuj się nade mną Boże“. Pułkownik zaś Gastofiew wołał na żołnierzy, żeby bili mocniej: Pokriepcze, pokriepeze“. Gdy w czasie bicia życie zakończył, resztę pałek ukazem carskim przeznaczonych, dobito na trupie.
Do tych zaliczyć także należy zamordowanych przez Piotra W. w Połocku, jak o tem ks. Stebelski w chronologii[3] i ks. Kulczyński Specimen Ecclesiae Ruthenicae (p. 137) podają:
Piotr W. przybywszy do Połocka r. 1705 (30. czerwca v. s.) 7. lipca n. s, natychmiast poszedł do cerkwi bazyliańskiej św. Zofii, będącej na zamku, a zastawszy tam zakonników, odmawiających nieszpory, wziął z ołtarza puszkę z Najśw. Sakramentem, i takową rzucił na ziemię, i następnie:
24) Ks. Kolbierzyckiego Teofana, kaznodzieja, który pożywał rozrzucone komunikanty, własną ręką szpadą przebił.
25) Ks. Kizikowskiego Jakóba, przełożonego, kazał pochwycić, i po całonocnem znęcaniu się nad nim, nazajutrz powiesić.
26) Ks. Zajkowskiego Konstantego, wikarego
27) Ks. Knyszewicza Jakóba, zakrystiana umęczonych, także kazał powiesić, a cerkiew i klasztor zrabować, mówiąc: że w ten sposób ze wszystkimi postąpi unitami. Ciała tych czterech męczenników kazał Piotr spalić, żeby nie czczono ich jako relikwie męczenników.
Ojciec tego Piotra, Aleksy Michajłowicz, w. książę moskiewski, r. 1653 naszedłszy Polskę ze swemi hordami, również krwawemi zgłoskami zapisał imię swoje w historji kościoła. W zajętym przezeń, aż do Wilna, kraju, wszystkie, bez wyjątku, kościoły zostały spalone, a księża, co nie zdołali uciec, co do jednego wymordowani, lub w niewolę uprowadzeni. Rostowski w historji jezultów powiada, że samych jezuitów wymordowano przeszło 40, franciszkanów 20, karmelitów bosych 25, a dominikanów, którzy najwięcej mieli tam klasztorów, najwięcej ze wszy- stkich wymordowano. Oto są niektóre szczegóły z popełnionych wówczas przez Moskali morderstw, i imiona umęczonych księży, wyjęte z Rostowskiego historji jezuitów. R. 1654 wpadli Moskale do Nowogródka, i naprzód rzucili się na kościoły. W kościele jezuickim
28) ks. Rafałowi za Grzegorza okrutnie zamordowali, porąbali mu głowę.
Następnie r. 1655 20. września wymordowali w Nieświeżu wszystkich zebranych w kościele jezuitów, zginął tam
29) Ks. Wiechowicz.
30) Ks. Staniszewski Jan, miał siedm ran w głowie.
31) Butkiewicz Jan, braciszek, furtjan i zakrystjan, został przeszyty strzałą, miał porąbane ręce i głowę. Znaleziony później z rękami złożonemi na krzyż na piersiach, z dziwnie miłym wyrazem twarzy.
32) Ks. Maffon Szymon, jezuita, prof, uchodząc z Pińska w Horodku, w kościele, kiedy rozdawał komunię, był pochwycony. Przykuto mu ręce i nogi gwoździami do ławy, na której rozciągniono, z piersi zdarto skórę, palono smolnemi szczepani, i w końcu gardło przerznięto r. 1655.

e) Umęczeni.

33) Św. Andrzej Bobola 1657 d. 16. maja w Janowie.
34) Św. Jozafat Koncewicz, r. 1623 d. 12. listopada w Witebsku (tegoż roku 1623 utopiony w Dnieprze d. 35. ks. Jerzy Hrekowicz, wikary metropolitalny).
Niedawne (1873 r. 7. czerwca) znieważenie świętokradzkie relikwii św. Jozafata, dokonane w Białej przez siepaczów moskiewskich, było niejako powtórnem męczeństwem świętego.

Edward z Sulgostowa.





  1. Ksiądz Kleszyński Tomasz — powieszony przez Moskali, ale wczas przez powstańców nadbiegłych odcięty temi dniami 13. kwietnia 1878 roku życie zakończył w Krakowie.
  2. Dzieła ks. Stebelskiego jakkolwiek wydane zostały w drugiej połowie ośmnastego wieku, atoli należą do wielkich rzadkości, ponieważ Moskale wykupywali i niszczyli je. Biblioteka Ossolińskich posiada te dzieła. Każdy więc może sprawdzić, co piszemy o morderstwach Piotra W.
  3. W ślad za tem Piotr W. kazał pochwycić arcybiskupa lwowskiego Zielińskiego i Zabokrzyckiego łuckiego i uprowadzić w niewolę, gdzie i pomarli, nie tylko niewiadomo jaką śmiercią lecz i mianowicie kiedy. Zieliński 6. maja 1706 był już w niewoli, a 1709 w oktobrze już nie żył.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Edward Nowakowski.