Przejdź do zawartości

Pieśni Petrarki/Sonet 159

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Francesco Petrarca
Tytuł Pieśni Petrarki
Wydawca nakładem tłumacza
Data wyd. 1881
Druk Józef Sikorski
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Felicjan Faleński
Źródło Skany na commons
Indeks stron
Sonet 159.

Miłości! spójrzmy w oczy naszej chwale —
O jak jest wzniosłą! jak nadprzyrodzoną!
Jakaż mi słodycz płynie od niej w łono!
Jakimże blaskiem ja się przez nią palę!
Zdobna, jak nigdy, ni tak doskonale
Nikogo jeszcze nie przyozdobiono,
Sobą dolinę zdobi, z której wioną
W świat ziemski Boskiej szczęśliwości fale!
Gdzie nad murawą sterczy dąb pochyły,
Do stóp jej kwiaty cisną się w zawody,
Chcąc żeby przez nią deptanemi były.
A Niebo iskrzy złotawemi pyły,
I świat na nowo zdaje się być młody,
Od przecudownej oczu jej pogody! —





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Francesco Petrarca i tłumacza: Felicjan Faleński.