Przejdź do zawartości

Neolityczne cmentarzysko w Złotej w Sandomierskiem

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
>>> Dane tekstu >>>
Autor Karol Hadaczek
Tytuł Neolityczne cmentarzysko w Złotej w Sandomierskiem
Wydawca Akademia Umiejętności
Data wyd. 1906
Druk Drukarnia c.k. Uniwersytetu Jagiellońskiego pod zarządem Józefa Filipowskiego
Miejsce wyd. Kraków
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Okładka lub karta tytułowa
Indeks stron
Karol Hadaczek
Neolityczne cmentarzysko w Złotej w Sandomierskiem
Z 10 tablicami
KRAKÓW
NAKŁADEM AKADEMII UMIEJĘTNOŚCI.
DRUKARNIA C. K. UNIWERSYTETU JAGIELLOŃSKIEGO
pod zarządem Józefa Filipowskiego.
1906.
Osobne odbicie z T. IX. Materyałów Komisyi antropolog.-archeolog. i etnograficznej Akademii Umiejętności w Krakowie.
Neolityczne cmentarzysko we wsi Złotej w Sandomierskiem.
Napisał
Karol Hadaczek.
(Z 10 tablicami).

W posiadaniu Muzeum im. Dzieduszyckich we Lwowie znajduje się między innymi zabytkami jeden większy, dotychczas nieopracowany zbiór wykopalisk, który powinien zająć wśród europejskich pomników przeddziejowych wybitne miejsce.
Wykopaliska te pochodzą ze starożytnego cmentarzyska odkrytego koło Złotej, wsi leżącej niedaleko Sandomierza w Królestwie. Badaniem jego zajmował się około roku 1890 P. Zdzisław Lenartowicz, który wydobył z ziemi przedewszystkiem większą ilość dobrze zachowanych naczyń. Całą tę kollekcyę odsprzedał w roku 1892 p. Leon Werner ś. p. Excellencyi Włodzimierzowi hr. Dzieduszyckiemu.
1. Obok licznych okazów ceramiki otrzymało wówczas Muzeum także kilka sztuk wyrobów z kamienia, a nadto jeden grób wraz z całym jego inwentarzem i dwa szkice wykonane ołówkiem, przedstawiające wygląd grobu. Rysunki te są jedynem sprawozdaniem z owych prac odkopaliskowych, podjętych przez dyletanta. Wyobrażają one tylko jeden grób, lecz prawdopodobnie jakiś okazalszy, t. j. taki, który mógł być typowym przykładem pouczającym nas, jak wyglądały przeciętnie groby owego cmentarzyska. Na podstawie tego szkicu powtórzonego na załączonej tablicy I można orzec, że groby były prawdopodobnie dołowe i rzędowe. Zmarłych układano w wykopanym dole, którego dno wyłożone było nieregularnemi płytami kamiennemi, w skulonej pozycyi na boku leżących, u stóp umieszczano zbiór naczyń przeróżnych form, dodawano zaś także obrobione narzędzia z kamienia i okrzeski krzemienne. Jak wyglądało nakrycie grobowe, czy było również zrobione z łupanych płyt kamiennych, tworzących rodzaj skrzynki, czy też dołowy grób był wprost zasypany ziemią, o tem nas szkic nie poucza. Mimo to należy przyjąć na podstawie doświadczeń zdobytych przy innych podobnych wykopaliskach, że groby były skrzynkowe.
2. Towarzyszące naczyniom wyroby z kamienia wskazują, że cmentarzysko to należy odnieść do epoki neolitycznej. Dziwi nas tylko to, że bardzo mało okazów przedmiotów kamiennych przeszło w posiadanie Muzeum. Okoliczność ta pochodzi prawdopodobnie stąd, że ś. p. Excellencya nie przywiązywał wielkiej wagi do wyrobów kamiennych, których wspaniałe zbiory w innych stronach kraju znalezione znajdowały się już w Muzeum.
W dwu garnuszkach umieszczonych koło szkieletu przechowane są okrzeski krzemienne. Kilka sztuk odciosków rozrzuconych było także na dnie grobu. O formach ich mogą nam dać wyobrażenie dwa przykłady. Są to wybrane okazy grubo ociosane, z których jeden (tabl. II, fig. 1) mógł służyć za skrobacz, drugi (tabl. II, fig. 3) za nóż lub grot. Nadto pochodzą z tego wykopaliska trzy lepiej obrobione toporki.
Pierwszy (tabl. II, fig. 3) 12 cm. długi, 4½ cm. szeroki po stronie ostrza, 3 cm. szeroki po stronie główki, ma formę niezupełnie wykończoną. Jest on sporządzony z krzemienia zapomocą otłukiwania, przyczem brzegi są staranniej retuszowane.
Drugi (tabl. II, fig. 4) jest wykonany z krzemienia barwy rogowej. Długość jego wynosi 10 cm., szerokość ostrza 6 cm., główki 2½, cm. Ma on kształt klina, którego ostrze łukowe jest starannie wygładzone. Ślady odłupań widoczne na szerokich bokach świadczą o tem, że gładzenie boków nie odbyło się skrupulatnie.
Najbardziej charakterystycznym jest toporek trzeci (tabl. II, fig. 5), wykonany z zielonawo-szarego granitu, 10½ cm. długi, 5½ cm. szeroki. Jest on starannie ogładzony i posiada przewierconą dziurę.
3. O ile nieliczne wyroby krzemienne prócz wskazówki, że cmentarzysko to pochodzi z młodej fazy neolitu, nie nastręczają sposobności do głębszej analizy form, o tyle nieskończenie ważniejszą rolę powinna odegrać w prahistoryi europejskiej bogata ceramika. Muzeum im. Dzieduszyckich posiada 101 wcale dobrze zachowanych naczyń z tego wykopaliska, a tylko dwa podobne okazy — o ile mi wiadomo znajdują się w Zbiorach Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Prawdopodobnie więc należy przypuścić, że główną część tych wykopalisk otrzymało lwowskie Muzeum.
Wszystkie okazy ceramiczne tego cmentarzyska odznaczają się bardzo wybitnem piętnem odrębnem, które polega na jakości gliny i sposobie palenia, a także na jednolitem bogatem zdobnictwie widocznem prawie na każdem naczyniu.
Pod względem techniki wykonania należą one niewątpliwie jeszcze do rodzaju ceramiki ręcznej roboty, lecz już bardzo udoskonalonej t. j. takiej, która dba o dokładne przeprowadzenie łukowych wygięć ścian i stara się zachować równomierną ich grubość i osiągnąć możliwie gładkie powierzchnie. Glina naczyń jednostajnie zaprawiona, posiada znaczną domieszkę piasku drobnoziarnistego.
Są one nie bardzo silnie wypalane i dość kruche. W całym zbiorze ceramicznym przeważa kolor szary, tylko mała ilość naczyń ma barwę brudno-czerwonawą, którą zawdzięcza przede wszystkiem staranniejszemu sposobowi łagodnego wypalania.
Ceramika ta nie odznacza się bogactwem form poszczególnych naczyń. Tylko kilka kształtów panuje w tym zbiorze wszechwładnie i zapewne zdarzało się, że nawet w inwentarzu naczyń wydobytych z jednego grobu pewna forma powtarzała się w dwu lub trzech egzemplarzach różniących się tylko wielkością.
Wskutek tego moje studyum nie będzie zajmowało się wszystkimi okazami tej ceramiki, lecz przedstawi tylko w wizerunkach i opisze pewną ilość egzemplarzy typowych, unaoczniających różne formy używanych podówczas naczyń, a jeżeli pewien kształt w illustracyach się powtarza, wynika to stąd, że na tych samych formach występuje często odmienna ornamentyka.

I. Misy.

1. Misa (tabl. IV, fig. 2) koloru szarego, 12 em. wysoka. Szerokość dna wynosi 8 em.. brzegu 23 em. Górna połowa ozdobiona jest ornamentyką tworzącą szeroki fryz, który się ciągnie dookoła wzdłuż brzegu naczynia. Dwie linie wgłębione sznurkowej roboty tworzą obramienie fryzu, wypełnionego pięcioma linijami sfalowanemi. Brzeg misy jest pokryty krótkiemi nacięciami. Z fryzem łączy się u dołu szereg prostych krótkich kresek wgłębionych, które pochylają się ku sobie i tworzą rodzaj zygzaku. W górnej części fryzu występuje na wolnych polach ponad każdą doliną fali para krótkich kresek pionowo wgłębionych.
2. Misa (tabl. X. fig. 4) koloru szaro-czerwonawego, 8½ cm. wysoka, u dna 5½ cm, u brzegu 19 cm. szeroka. Ozdobny jej fryz ograniczony jest z obu stron parą równoległych, horyzontalnie biegnących linij sznurkowej roboty. Pole fryzu wypełnione jest trzema podwójnemi linijami sfalowanemi. Pod fryzem biegnie w około rząd krótkich kresek jednakowej długości. W pewnych odstępach występuje podwójny rządek tych kresek.
3. Misa (tabl. III, fig. 2) koloru szarego, na kilku miejscach poczerniona. Wysokość jej wynosi 16 cm., szerokość u spodu 7 cm. u góry 33 cm. Potrójne linie horyzontalne sznurkowej roboty tworzą ramy fryzu ozdobionego czterema pasami potrójnych linij sfalowanych. Po trzy krótkie pionowo wcięte kreski występują u góry i u dołu ponad każdą doliną fali. Pod fryzem ciągnie się horyzontalnie najpierw rząd pionowo, a następnie trzy rzędy poziomo ustawionych łuczkowych wcięć. Podobne krótkie wcięcia łuczkowe zdobią także brzeg misy.
4. Misa (tabl. III, fig. 1) koloru szaro-czerwonawego. 14 cm. wysoka, u dołu 102 cm., u góry 30 cm. szeroka. Część ozdobiona fryzem odcina się od reszty lekkim załomem kształtu ściany. Poczwórne równoległe linie sznurkowej roboty tworzą ramy fryzu, którego pole zdobią u góry dwa pasy poczwórnych linij sfalowanych, u dołu pionowo ułożone rządki krótkich, daszkowato nachylonych kresek. Mała część brzegu misy ozdobiona jest plastycznemi sutkami.

II. Garnek rezerwoarowy (pithos).

Jest on (tabl. V) barwy jasno-szarej i grubszej roboty, przyczem egzemplarz ten jest najmniejszym z całej seryi naczyń tego samego typu. Wysokość jego wynosi 30 cm., szerokość u dolu 8 em., u góry 20 cm. Na szyjce występuje wypukły pasek ozdobiony systematycznie ułożonemi wgłębieniami, dokonanemi za pomocą palca.

III. Kubki.

1. Kubek (tabl. X, fig. 1) barwy szarej, miejscami poczerniony. Wysokość jego wynosi 12 cm., szerokość u dołu 6 em., u góry 9 cm. Górna połowa ozdobiona jest fryzem odgraniczonym podwójnemi liniami sznurkowej roboty. Na polu fryzu występują linie lekko sfalowane. Pod fryzem ciągnie się rząd krótkich kresek pionowo wgłębionych.
2. Kubek (tabl. VI, fig. 1) 14 cm. wysoki, u spodu 7 cm.. u góry 12 cm. szeroki. Fryz odgraniczają obustronnie cztery podwójne linie. Środkiem ciągnie się pięć podwójnych linij sfalowanych. Pod fryzem występuje rząd krótkich kresek pionowych.
3 Kubek (tabl. VI, fig. 2) 18½ cm. wysoki. u dołu 6½ cm., u góry 17 cm. szeroki. Pod brzegiem biegną najpierw horyzontalnie trzy podwójne linie sznurkowej roboty, którym towarzyszy rząd krótkich kresek wgłębionych. Poniżej występują cztery podwójne linie takiej samej roboty i podobny rząd kresek.

IV. Czary z uszkami.
1. Czara (tabl. VII, fig. 2) barwy ziemisto-szarej i pierwotnej roboty z uszkiem szerokiem. Wysokość wynosi 6½ cm.. szerokość u dołu 6 cm., u góry 10 cm. Prawie środkiem brzuśca ciągnie się pas łuczkowych wcięć, robionych paznogciem.
Narzędzia kamienne z cmentarzyska szkieletowego w Złotej.
Misy gliniane z grobów szkieletowych w Złotej.

2. Mała czara (tabl. VIII, fig. 1) gładka, pierwotnej roboty, 7 cm. wysoka, u dołu 3½, u góry 6 cm. szeroka. Małe uszko osadzone jest wysoko.
3. Mała czara (tabl. VIII, fig. 2) z wysoko osadzonem uszkiem, 6¹ 9 em. szeroka, u spodu 3 cm., u góry 5 cm. szeroka. Pod brzegiem występuje pięć poziomo biegnących linij równoległych sznurkowej roboty, poniżej których ciągnie się rządek krótkich pionowo ułożonych kresek. Krótkie kreski poziome zdobią także okrągłe uszko.
4. Czara (tabl. VII, fig. 1) kubkowata, barwy czerwonawej, o cienkich ścianach, 10½, cm. wysoka, u spodu 5 cm., u góry 9½ szeroka. Potrójne linie sznurkowej roboty biegną w czterech równoległych pasach pod brzegiem naczynia. Pionowo pociągnięte linie tej samej roboty zdobią także płaskie uszko.
5. Mała czara (tabl. VIII, fig. 4) szarego koloru, gładka, pierwotnej roboty, 6½ cm. wysoka, u dołu 3 cm., u góry 5 cm. szeroka. Jej uszko szerokie zwęża się u dołu, a rozszerza u góry, przyczem oba jego brzegi wyginają się skośnie tak, że u góry tworzą rodzaj półksiężyca.
6. Mała czara (tabl. VIII, fig. 3) 7 cm. wysoka, u góry 5 cm. szeroka. Dno jej jest okrągłe. Pod brzegiem ciągną się równoległe linie sznurkowej roboty, a niżej występuje rząd skośnie ułożonych kresek krótkich. Cały brzusiec naczynia pokryty jest gęsto pionowemi liniami wciętemi. Na uszku u góry szerszem, u dołu węższem, posiadającem również brzegi skośnie w górę wygięte, występują długie linie wcięte i krótkie kreski.
7. Czara (tabl. X. fig. 2) koloru ciemno-szarego, w kilku miejscach uzupełniona. Wysokość wynosi 13 cm., szerokość u dołu 6½, u góry 12 cm. Pod brzegiem biegnie falisto pięć podwójnych linij sznurkowej roboty. W dolach fal występują u góry trzy krótkie kreski wcięte, podobne kreski ciągną się trzema rzędami pod liniami sfalowanemi. Na szerokiem uszku występują w równych odstępach poziome linie podwójne sznurkowej roboty, między któremi są rozmieszczone rzędy krótkich kresek pionowo wciętych. W miejscu, gdzie ucho schodzi się z brzegiem, widoczne są dwie wypukłe sutki, tworzące rodzaj półksiężyca.

V. Amfory kuliste z nakrywkami.

1. Amfora (tabl. IX, fig. 2) gładka, czerwonawa, pierwotnej roboty. Wysokość jej wynosi 16½ cm., szerokość dna 6½ cm., brzegu 11 cm. U góry brzuśca są symetrycznie ułożone dwa niskie przewiercone uszka.
2. Amfora (tabl. X, fig. 3) z czterema uszkami płaskiemi, 23 cm. wysoka, u spodu 10 cm., u góry 13 cm. szeroka. Krótką szyjkę zdobią cztery horyzontalnie biegnące linie podwójne sznurkowej roboty. Poniżej towarzyszy liniom rząd krótkich kresek wciętych.
W okolicach uszek występują na brzuścu po trzy trapezowe pasy utworzone z równoległych rządków wgłębionych kresek.
3. Amfora (tabl. IX, fig. 1) z czterema uszkami spiczastemi, 26 cm. wysoka, u dołu 6 cm., u góry 13 cm. szeroka. Cztery równoległe linie podwójne sznurkowej kg zdobią krótką szyję. Brzuśce w okolicach uszek pokryte jest trapezowymi pasami, utworzonymi z równoległych rządków krótkich kresek przeplatanych rządkami daszkowato ułożonych.
Rządki krótkich kresek prostych i kresek daszkowych zdobią dno i ścianę boczną nakrywki tak.

VI. Nakrywki.

1. Nakrywka (tabl. TV, fig. 1) 4 cm. wysoka, u dołu 10½ cm., u góry 15 cm. szeroka. Ściana boczna ozdobiona gęsto ułożonemi liniami sznurkowej roboty. Krótkie kreski proste pokrywają brzeżek dna, zataczając koło, w którem zapomocą rządków kresek wciętych oznaczone są dwie średnice przecinaj pod kątami prostymi. Rządkami krótkich kresek wgłębionych pokryte są także ćwiartki kołowe.

VII. Zdobnictwo ceramiczne.

Ceramika cmentarzyska w Złotej nosi na sobie cechy tego rodzaju, że one uprawniają nas do odniesienia jej do młodszej fazy neolitycznej cywilizacyi. Pod względem form nie świadczy ona o bujności inwencyi ówczesnego garncarza. Tylko kilka kształtów powtarza się w inwentarzu każdego grobu. Lecz kształty te już dokładnie wyrobione i nie pozbawione pewnej gracyi, przyczem występuje na jaw wyraźna tendencya do tworzenia nowych typów zapomocą wprowadzania pewnych odmian w ukształtowaniu naczyń jednej formy; dowodzą tego przedewszystkiem liczne egzemplarze czar z uszkami, które widocznie różnią się w drobnych szczegółych między sobą i zewnętrzną linią form zbliżają się raz do smukłych kubków, drugi raz do kulistych amfor. Nadto wprowadza między nie znaczniejsze różnice kształt i osadzenia uszka, które bywa albo równo szerokie, albo jest u góry o wiele szersze i posiada odgięte brzegi, tworząc motyw zbliżony do półksiężyca.
Główną jednak zaletą tej ceramiki jest jej nader charakterystyczna ornamentyka, dokonana techniką wyciskania. Linie sznurkowej roboty, które występują prawie na każdem naczyniu, łączą tę ceramikę z garncarstwem neolitycznem innych krajów Europy. Lecz sposób wykonania tych linij, odznaczających się niezwykłą cienkością, śmiałe łączenie kilku linij w pasy równoległe, a głównie dokładne poczucie tego, gdzie należy ornament umieszczać, każe przypuszczać, że ceramika ta stoi już na wyżynie pełnego rozwoju kultury neolitycznej i odbiegła od pierwotnych jej stadyów. Podobną pewnością wykonania zalecają się także rządki wytłaczanych kresek równoległych prostych, daszkowych i łuczkowych.
Repertuar motywów ornamentacyjnych jest wprawdzie ubogi, lecz formy poszczególne są ściśle określone i z delikatnem poczuciem symetryi zastosowane. Obok linij prostych, równolegle biegnących, występują bardzo często linie faliste, zapełniając sobą szersze fryzy odgraniczone i te linie głównie przyczyniają się do wytworzenia odrębnego charakteru tej ceramiki. Kreski wgłębione tworzą najczęściej równoległe rządki, na amforach jednak rządki układają się w rodzaj trapezów, na okrągłem zaś denku nakrywki kreski te zataczają koło i dwie średnice przecinające się pod kątem prostym. W ten sposób wytwarza się tu pierwowzór dla później używanego koła, opisanego na krzyżyku równoramiennym. Kreski daszkowato nachylone wprowadzają swymi rządkami pewną rozmaitość w ornamentyce amfor, na misie zaś są w ten sposób użyte, że dają pierwowzór dla później używanej ciągłej linii zygzakiem biegnącej.

VIII. Chronologia cmentarzyska.

Wyrobiony charakter ceramiki pozwala nam zająć się ważnem pytaniem, dotyczącem stosunku tych wykopalisk ze Złotej do współczesnych, w innych stronach odkrytych i drogą analizy form oznaczyć w przybliżeniu chronologię tego cmentarzyska. Należy przytem przyznać słuszność założeniu, że w licznych egzemplarzach zachowana ceramika cmentarzyska w Złotej, nie przedstawia nam tylko czysto miejscowej produkcyi garncarskiej, lecz prawdopodobnie odzwierciedla pewien stan cywilizacyjny w szerszych granicach po obu stronach Wisły rozprzestrzeniony.
Celem porównania wypada zwrócić uwagę głównie na neolityczną malowaną ceramikę znaną z południowo-wschodniej Europy, której chronologia bezwątpienia najwcześniej da się kiedyś drogą dokładniejszych wykopalisk ściśle oznaczyć. Ceramika ta przedstawia także na gruncie Galicyi wschodniej[1] już wysoko rozwiniętą fazę kultury neolitycznej i zawdzięcza swe powstanie niewątpliwie jakiejś grupie etnicznie spokrewnionych szczepów, których siedziby docierały na północ aż do źródeł Bugu.
Otóż przy zestawieniu ceramiki cmentarzyska w Złotej z południową ceramiką malowaną, uderzają nas obok znacznych różnic liczne analogie, pojawiające się w tych dwu odmiennych światach kulturalnych. Podobieństwa te dotyczą tak form, jakoteż ornamentyki.
Pod względem kształtów powtarza się wśród naczyń malowanych ta sama forma kubka[2], a także formy misek[3] i amfor[4] z dwoma niskiemi uszkami zbliżają się pod niejednym względem do odpowiednich form ceramiki cmentarzyska w Złotej.
Pod względem ornamentyki uderza nas przedewszystkiem istnienie linii falistej w malowanej ceramice wschodniej Galicyi.
Podobieństwa te są tak charakterystyczne, że nie należy kłaść ich na karb przypadku, lecz raczej wypada wytłómaczyć je drogą wzajemnych wpływów.
Techniką wykonania różnią się obie grupy ogromnie, lecz różnice te zmaleją, jeśli zwrócimy uwagę na niemalowane naczynia ozdobione nacinanymi ornamentami, które wszędzie towarzyszą ceramice malowanej, a same zachowują w sobie dawniejszy stan rozwojowy ceramiki neolitycznej. Świadczą one, że pierwotnie istniało także w południowo-wschodniej Europie garncarstwo, posługujące się gliną niedokładnie oczyszczoną, zdobiące swe wyroby tylko wgłębionymi ornamentami, do którego później przyłączyło się odmienne garncarstwo, używające gliny wspaniale szlamowanej i odmiennego sposobu dekoracyjnego t. j. mono- lub polychromii.
O wiele więcej punktów stycznych posiada ceramika ze Złotej wsi z produktami neolitycznego garncarstwa, wydobytymi w północnych i zachodnich stronach Europy. Tutaj wypada nam wymienić ceramikę Brandenburgii, opracowaną przez Brunnera (Archiv für Anthrop. XXV, str. 243 n.) i sporadyczne wykopaliska innych krajów.
Z zestawienia choćby nawet pobieżnego wynika, że ceramika cmentarzyska w Złotej obok widocznych podobieństw do ceramik neolitycznych krajów bardziej zachodnich i północnych, posiada pewne właściwości odrębne, które każą przyjąć dla niej samodzielną grupę nadwiślańską. Dalsze wykopaliska dokonane w okolicach bliskich Sandomierza i Tarnobrzega powinny rzucić więcej światła na tę środkowo-europejską kulturę neolityczną.
Na podstawie dotychczas przeprowadzonych, częstokroć bardzo dorywczych badań[5], można tyle tylko powiedzieć, że cywilizacya ta obejmuje przede wszystkiem obszar środkowej Wisły i kilku ważniejszych jej dopływów, jak Sanu i Bugu. W neolicie były prawdopodobnie głównie te okolice najgęściej zaludnione.

Lwów, w styczniu 1906.


Grób szkieletowy na cmentarzysku we wsi Złotej w Sandomierskiem.
Naczynia gliniane z grobów szkieletowych w Złotej
Garnek rezerwoarowy (pithos) z grobów szkieletowych w Złotej.
Kubki gliniane ozdobne z grobów szkieletowych w Złotej.
Czary z grobów szkieletowych w Złotej.
Czary gliniane z uszkami z grobów szkieletowych w Złotej.
Amfory gliniane z grobów szkieletowych w Złotej.
1) Amfora z nakrywką (porów. tabl. IV, fig. 1).
2) Amfora bez nakrywki.
Naczynia gliniane z grobów szkieletowych w Złotej.




  1. Zobacz mój artykuł o tej kulturze w Wiadom. numizm.-archeol. t. IV 378–382 p. t. Ślady epoki t. z. archaiczno-mykeńskiej we wschod. Galicyi.
  2. Zob. Zbiór Wiadom. do Antropol. kraj. T. VIII. Tabl. I, fig. 8. 13 i 14.
  3. Zob. Zbiór Wiadom. do Antropol. kraj. T. VIII. Tabl. I, fig. 16–18.
  4. Zob. Zbiór Wiadom. do Antropol. kraj. T. VIII. Tabl. I, fig. 2.
  5. Tutaj należy wymienić:
    a) fragmenty mis i kubków z osad neolitycznych (Janina, Borki, Grabowa, Dziesławice, Nieciesławice), wydane przez E. Majewskiego w Światowidzie T. V (1904), str. 3–8.
    b) Baniaste naczynie z Rudek koło Sieniawy, wydane w Zbiorze Wiadom. do Antropol. kraj. T. VI. Tabl. VI, 1 a. c) Charakterystyczne doniczkowe naczynie z Wegrzec, znalezione w grobie szkieletowym, ogłoszone w Zbiorze Wiadom. do Antropol. kraj. T. V, str. 16. Tabl 1 2. 3; poprawniej wydane przez p. Włodzimierza Demetrykiewicza w Materyałach antropol.-archeol. i etnograf. T. III, str. 87–88, fig. 4.
    d) Puhar i inne fragmenty naczyń z szkieletowego cmentarzyska odkrytego koło Siedlisk, a opracowanego przez p. Włodzimierza Demetrykiewicza w Materyałach antropol-archeol. i etnogr. T. III. str. 77.
    e) Niewydany kubek, znaleziony w grobie szkieletowym koło Dziedziłowa, przechowany w Muzeum im. Dzieduszyckich we Lwowie.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Karol Hadaczek.