Przejdź do zawartości

Modlitwa (Ejsmond)

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Julian Ejsmond
Tytuł Modlitwa
Pochodzenie W słońcu
Wydawca Księgarnia św. Wojciecha
Data wyd. 1930
Druk Drukarnia św. Wojciecha
Miejsce wyd. Poznań
Źródło Skany na commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron


MODLITWA

Boże, co znaczysz złotym gwiazdom szlaki
i ranną rosą rzeźwisz lilje śnieżne —
Boże, co chronisz śpiewające ptaki,
gdy na nie moce czyhają drapieżne — —

Odchyl mi rąbek odwiecznej zagadki...
Niech i ja będę jak mała ptaszyna,
co pod skrzydłami kochającej matki
o najstraszliwszych wrogach zapomina.

Niech będę jako miodem woniejące
uśmiechy ziemi — niewinne lilije...
lub jak skowronek — co ulata w słońce...
albo jak gwiazdka — co wiecznością żyje...




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Julian Ejsmond.