Jak w obliczu otwartych trumien,
Gdzie sławy spoczywają,
Pochylają się nasze głowy przed nimi. 20
Lecz serca nasze wybiegają głośno
Naprzeciw tych,
Którzy z bojowisk wyszli w czas,
Nim uczyniono z nich cmentarze,
Aby „z żywymi naprzód iść”, 25
Na nowe pole boju...
Przeto,
Iżeś jest z tych ostatnich,
Bądź pozdrowion sercem!