Przejdź do zawartości

Bóg mnie opuścił...

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Bolesław Leśmian
Tytuł Bóg mnie opuścił...
Pochodzenie Napój cienisty
cykl Spojrzystość
Wydawca J. Mortkowicz
Data wyd. 1936
Druk Drukarnia Naukowa Towarzystwa Wydawniczego
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

∗             ∗

Bóg mnie opuścił — nie wiem czemu...
Źle Mu w niebiosach! Wiem, że źle Mu...

Ojciec mój tak swą śmierć przeoczył,
Że idąc do dom — w grób się stoczył.

Siostra umarła z łez i z głodu,
A wszyscy mówią: „Bez powodu!“

A brat mój tak się z bólem ścierał,
Żem nasłuchiwał, gdy umierał...

Kochanka moja teraz ginie,
Żem ją pokochał w złej godzinie.

A ja — nim miasto w mroku zaśnie —
Idę ulicą, idę właśnie...




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Bolesław Leśmian.