Przejdź do zawartości

Adam Kraft

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Cyprian Kamil Norwid
Tytuł Adam Kraft
Pochodzenie Dzieła Cyprjana Norwida
Redaktor Tadeusz Pini
Wydawca Spółka Wydawnicza „Parnas Polski”
Data wyd. 1934
Druk W. L. Anczyc i Spółka
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
ADAM KRAFT.

I ty w szpitalu zakończyłeś życie,
Od nieudolnych zrozumiany głazów,
Co ludzi jeszcze nauczają skrycie,
Zaledwo echem twoich brzmiąc wyrazów,
Twojego serca powtarzając bicie —
I ty w szpitalu z trosk umarłeś! Smutno!
Jakgdyby głazom tylko wierzyć można,
Jeśli je dłuta w kształt szlachetny utną
I zaopatrzy jaka myśl pobożna
W kamienny pacierz...

Tyś ów pacierz zmówił,
A jeszcze sięgasz, kędy zenit[1] jego
Kolumnę gmachu przeszedł gotyckiego
I pod stopami Pana wieniec uwił[2].
Z twoich to ramion latoroślą wzbity,
Zaowocował w grona świętych twarzy,
Nie jako rzeźba, lecz jak hymn lewity[3],
Trzymającego przednią straż ołtarzy,
Wylany z duszy, nie zaś stalą ryty.
Kto go nie widział, komu nie padł cieniem
Na całe życie, jako wątek marzeń,
I z tajemniczem nie ochmurzył drżeniem
Lazurowego tła doczesnych zdarzeń,
Ten ani może błędną widzów drogę,
Opuszczających próg kościelny, cenić;
Gdziekolwiek bowiem zrazu stawisz nogę,
Zdaje się jeszcze łuk za łukiem cienić —
I jako prorok, obudzony świtem,
Nie mogąc rychło zbyć drabiny sennej,
Oczarowanem zbłąkasz się korytem
I jeszcze wrócisz hołd powtórzyć lenny.
O wielki mistrzu! Słusznie zginasz barki
I na ramionach własne pieścisz dzieło,
Gdy oto widzę wedle błahej miarki
Nie ocenili, co ich prześcignęło:
Samemu tobie zostawując brzemię
Zniesienia siebie — boś opuścił ziemię.
O wielki mistrzu! Tyś dał innym przykład,
Ku jakim szlakom mają zdążać sami,
Niech tylko pojmą, biorąc czyn za wykład,
Cherubowemi wznosząc się skrzydłami
Nad liść wawrzynu, łzę i szyderstw węża.
Niechaj się ku nim oglądają zgóry
Z ewangeliczną łagodnością męża.
Ty nawet przebacz, jeśli z widzów który,
Jerozolimskie naśladując córy,
Gdy w grobie Pana oglądały płótno,
Westchnie — a puste zawtórują mury:
«I ty w szpitalu z trosk umarłeś!
Smutno!...”

Norymberga, d. 20 października 1842.





  1. zenit (arab.) — punkt najwyższego wzniesienia się.
  2. Sakraments-hauschen in der Lorenzkirche w Norymberdze, przez Adama Krafta dłutowany opiera się na barkach swojego mistrza i dwóch uczniów, a przechodząc krańcem kolumny do samego sklepienia, zatacza się nareszcie w kształt udatnego wieńca; lekkość gotyckich luków czyni go raczej giętką i gałęzistą latoroślą, przetykaną gdzieniegdzie gronami osób, przypowieści Pisma przedstawiających. (P. P.).
    Adam Kraft (1440—1507), rzeźbiarz niemiecki.
  3. lewita — izraelita z pokolenia Lewi, pełniącego niższe obrządki w synagogach.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Cyprian Kamil Norwid.