Ze wspomnień. Byliśmy dziećmi

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Or-Ot
Tytuł Ze wspomnień
Podtytuł Byliśmy dziećmi
Pochodzenie Pieśni

cykl Blizkiej... Dalekiej

Wydawca Księgarnia Teodora Paprockiego i S-ki
Data wyd. 1894
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Ze wspomnień.
Byliśmy dziećmi...

Byliśmy dziećmi... W cichą noc miesięczną
Schadzkę dzieciaków ułożyło dwoje...
O, jak pamiętam twą tęsknotę wdzięczną
I marzycielskie zachwycenia moje!

Byliśmy dziećmi... Wszak-ty snów nie gubisz?
Wszak w kraj tych marzeń tęskna myśl twa wzlata?
Tyś wtedy — dziecko — rzekła, że mnie lubisz...
O, tak! że lubisz bardziej, niźli... brata...

Byliśmy dziećmi... Dziś ten brat twój w grobie...
Minęło wszystko, co nam drogiem było —
Nawet wspomnienia gasną już i giną...

Byliśmy dziećmi... Dziś tęsknię po tobie!
Jak złota bajka, szczęście się prześniło!
Byliśmy dziećmi... Czy ci łzy nie płyną?






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Artur Oppman.