Z tematów »mitologicznych«

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Kazimierz Przerwa-Tetmajer
Tytuł Z tematów „mitologicznych“
Pochodzenie Poezye IV, cykl Wiersze różne
Wydawca Gebethner i Wolff
Data wyd. 1900
Druk W. L. Anczyc i Spółka
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały tom IV
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Z tematów „mitologicznych“.

Raz Zeus się z góry patrzał rad,
Jak mądrych tłum kapłanów
Na stosie mu płonącym kładł
Tłuszcz wołów i baranów.

Kapłani uroczysty śpiew
Poważnym piali głosem;
Barania się dymiła krew,
Tłuszcz smażył się pod nosem...

Wkoło stał wierny, liczny lud
Czcząc Zeusa i kapłany:
Biedny, bogaty, ze swych trzód
Gnał woły i barany.

I Zeus był rad na tronie swym,
Zkąd gromy ziemią trzęsą,
I rad stan święty: Zeus miał dym,
Kapłani mieli mięso.

Lecz pewien Grek, złej matki pęd,
Bezbożne jakieś licho,
Z boku, wierzbowy gryząc pręt,
Przez zęby gwizdał cicho.

Więc arcykapłan zstąpił doń
I marszcząc brew surowo —
Kark miał, jak bawół, brzuch, jak słoń —
Rzekł, groźnie trzęsąc głową:

»Bezbożny! Coś nie przygnał nam
Jednego nawet wołu!
(Żeby choć kozę) Czemuż sam
Nie modlisz się pospołu?

Ażali nie wiesz, hardy łbie,
Że kto kapłanów nie czci
I Lądotrzęscę ma za mgłę,
Umrze, odarty ze czci?«

A ów zaś odrzekł: »Powiedz sam,
Cóż pocznę, człowiek grzeszny,
Gdy was za rzezimieszków mam,
A wasz Zeus nadto śmieszny.«







Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Kazimierz Przerwa-Tetmajer.