Z oczu mi weź urodę swą, weź czar młodości...

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Pierre de Ronsard
Tytuł Z oczu mi weź urodę swą, weź czar młodości...
Pochodzenie Szesnaście sonetów miłosnych: do Kassandry, do Maryi, do Heleny
Wydawca Spółka Nakładowa „Fala”
Data wyd. 1922
Druk Drukarnia Związkowa w Krakowie
Miejsce wyd. Kraków
Tłumacz Jan Mieczysławski
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
XII.

Z oczu mi weź urodę swą, weź czar młodości,
Weź te dary najrzadsze, jakieć nieba dały,
Weź ten światły swój dowcip, oczu blask wspaniały,
Ten chód, tę mowę — godne znamiona boskości;

Nie będę więcej nużył twojej cierpliwości,
Natrętny, jako czynię: krasy twe zdziałały,
Że gdy je widzę, tracę zmysły, oszalały,
A rozpacz duszy mojej przydaje śmiałości.

Przeto, jeśli niekiedy dotknę twojej dłoni,
Proszę, niech ogień gniewu twarzy twej nie płoni:
Nie swój jestem, mój rozum hamulca nie słucha,

Tak szaleństwo mną władnie całym w onej dobie;
Ale też nie bądź dla mnie wzgardliwego ducha,
I dobra, błędy moje przebacz sama sobie.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Pierre de Ronsard i tłumacza: Jan Mieczysławski.