Złoto z Porto Bello/Od tłumacza

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Józef Birkenmajer
Tytuł Od tłumacza
Pochodzenie Złoto z Porto Bello
Wydawca Wydawnictwo Polskie
Data wyd. 1926
Druk Drukarnia S. A. „Ostoja”
Miejsce wyd. Lwów; Poznań
Źródło Skany na Commons
Inne Cała powieść
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
OD TŁUMACZA.

Arcymistrz romansu awanturniczego, Robert Ludwik Stevenson, wydając swą znakomitą „Wyspę Skarbów“, zapytywał sam siebie, czy ta powieść o burzach morskich, ukrytych skarbach i złowrogich korsarzach zdobędzie sobie uznanie wśród dzisiejszej młodzieży, czy też spocznie cicho w grobie zapomnienia. Odpowiedzią na to był ogromny entuzjazm, z jakim książkę wspomnianą przyjęła młodzież wszystkich narodów, boć na wszystkie języki tłumaczono tę najcudniejszą z powieści. Ale skarby korsarskie, tajemniczo ukryte przez kapitana Flinta, intrygowały nietylko młodzież, zaś skarby poezji, zawarte w powieści Stevensona, miały zawsze urok i dla ludzi starszych. Temu to przypisać należy, że kuszono się, by snuć dalej wątek owej legendy korsarskiej, tak pełnej zagadek i tajemnic; temu też przypisać należy ogromną wziętość, jaką świeżo zyskała sobie powieść amerykańskiego pisarza Howdena Smitha „Porto Bello Gold“: dość wspomnieć, że od chwili pierwszego pojawienia się jej na półkach księgarskich (w sierpniu 1924) już niespełna w pół roku (do grudnia 1924) ukazały się aż cztery wydania, rozchwytane przez młodszych i starszych. Spodziewać się należy, że podobna wziętość spotka ją i u nas, gdzie losy Johna Silvera, Billy Bones’a i innych kamratów zaciekawiały zawsze wielu, począwszy od nieletnich czytelników „Przyjaciela Dzieci“, od śmiałych żeglarzy z ogrodowej altany, a kończąc na wielkim rodaku naszym, a głośnym pisarzu angielskim — uczniu Stevensona — Conradzie Korzeniowskim.

J. B.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Józef Birkenmajer.