Przejdź do zawartości

Wyznania (Augustyn z Hippony, 1847)/Księga Trzecia/Rozdział V

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Augustyn z Hippony
Tytuł Wyznania
Część Księga Trzecia
Rozdział Rozdział V.
Wydawca Piotr Franciszek Pękalski
Data wyd. 1847
Druk Drukarnia Uniwersytecka
Miejsce wyd. Kraków
Tłumacz Piotr Franciszek Pękalski
Tytuł orygin. Confessiones
Źródło Skany na Commons
Inne Cała Księga Trzecia
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Artykuł w Wikipedii Artykuł w Wikipedii

ROZDZIAŁ V.
Pogardził prostotą Pisma świętego.

Przedsięwziąłem tedy przyłożyć mój umysł do pisma ś. abym poznał, czémby ono istotnie było. Teraz atoli widzę, że to jest rzecz, która się nie odsłania, ani przebiegłości dumnych, ani prostocie dzieci, do któréj wchód niski, ale sklepienia niezmiernie wysokie, a wszędzie tajemnicami osłoniona; i nie byłem zdolny wnijść do niéj, ani mojego karku nakłonić do jéj progów. Nie tak wtedy myślałem jak dziś mówię, kiedym się nad tém pismem zastanawiał, ale mi zdawało się być niegodne, abym je z dostojnością wymowy Cycerona zrównał. Pycha moja pomiatała jego szczérą prostotą, a mój wzrok nie donikał jego głębokości wewnętrznéj. Było to jednak pismo, które z pacholęty razem wzrastać i wznosić się miało, lecz ja pogardzałem uniżeniem się aże do małych pacholąt, a próżną sławą rozdęty wielkim się być mniemałem.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Augustyn z Hippony i tłumacza: Piotr Franciszek Pękalski.