Wiersz posępny
Wygląd
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Wiersz posępny |
Pochodzenie | Wybór poezyj |
Wydawca | Wydawnictwo Dzieł Tanich A. Wiślickiego |
Data wyd. | 1880 |
Druk | Drukarnia Przeglądu Tygodniowego |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Tłumacz | Władysław Sabowski |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Pobierz jako: EPUB • PDF • MOBI Cały zbiór |
Indeks stron |
WIERSZ POSĘPNY.
Oddalony jestem od mej drogiej,
Lecz wciąż w sercu obraz mam jej twarzy,
I jej miłość wiedzie mnie wśród drogi,
Jako gwiazda trzech wschodu mocarzy.
Odejdź gwiazdo, opuść mnie miłości,
Noga moja w smutne strony kroczy,
Nie powinnaś widzieć ludzkiej złości...
Chcesz pozostać?... chodź... zawiążę-ć oczy.
Wieczór cudny, cisza błoga wszędzie,
Jasne niebo chmurkami się bieli,
Cóż te chmurki?... czy to są łabędzie,
Czy też dusze tych co tu zginęli?...
Spokój wszędzie, a ja idąc marzę,
Okiem wodzę po tem błoniu całem,
Bom tu rzucił zdrajcom klątwę w twarze
I najświętszą łzę mą wypłakałem.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Sándor Petőfi i tłumacza: Władysław Sabowski.