Wielkość (Ciesielczuk)

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Stanisław Ciesielczuk
Tytuł Wielkość
Pochodzenie Pies kosmosu
Wydawca Księgarnia F. Hoesicka
Data wyd. 1929
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron


WIELKOŚĆ

Nim uczucia jak lasy w sercu się wypalą,
Nim nadejdzie kres, klęska wszystkich klęsk i zwycięstw,
Rwij naprzód, płyń, potężna żywiołowa falo,
Płoń, szalej w piersi, straszne i cudowne życie!

Teraz wybuchać trzeba rozwrzeszczanym brzaskiem,
Trzeba mordować wzniośle potoki zagłuszeń,
By rozdmuchać pożarem żywym serca płaskie,
By wbić nasienie pieśni w przytłumione dusze.

Nie zwiędnie bladym blaskiem jednodniowej chwały
Tylko to, co w natchnienia wytrysło szaleństwie.
Czy nie czas już w odwadze szatańsko zuchwałej
Boskie węże piorunów umieć chwytać w ręce?!

Niech na karku małości jasna wielkość stanie,
Niech zapali świat piękna gwiaździstą pożogą,
Niech leci na wspaniałym, strzelistym orkanie,
Płonąc ogniem najświętszym! Ogniu, ogniu, ogniu!!





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Stanisław Ciesielczuk.