Wieczór u brzózki (Romanowski, 1913)

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Mieczysław Romanowski
Tytuł Wieczór u brzózki
Pochodzenie Wybór poezyi Mieczysława Romanowskiego
Redaktor Julia Dickstein-Wieleżyńska
Wydawca Tow. Akc. S. Orgelbranda S-ów
Data wyd. 1913
Druk Tow. Akc. S. Orgelbranda S-ów
Miejsce wyd. Lwów
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tom I
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron


WIECZÓR U BRZÓZKI.

Słońce kona za górami,
Ponad niwy mgły,
A u brzegu, nad falami,
Tęskna brzózka drży.

— Nie drżyj, brzózko, tak żałośnie,
Tutaj błogo ci:
Wkoło ciebie kwiecie rośnie,
W górze gwiazda tli.

Fala do stóp ci się słania,
A od brzasku dnia
Ciągłe ptasząt świergotania,
Ciągle wietrzyk gra.

O! samotna gdybyś stała
Na pastwę dla burz,
Może, może, brzózko mała,
Nie żyłabyś już...


O! samotnie marzyć trudno!
Życie cierpkim snem:
Niby ludno, a odludno
Na przestworzu tem.

Wybłysnęła gwiazdka złota,
Brzózka smutnie drży;
W sercu mojem tkwi tęsknota,
W myślach dzikie skry...

Chciałbym stworzyć serca życie!...
Brzózka tonie w mgle,
Gwiazdki błyszczą na błękicie
I jeziora tle.

Medyka 1855.




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Mieczysław Romanowski.