Więzienie
Wygląd
| <<< Dane tekstu >>> | |
| Autor | |
| Tytuł | więzienie |
| Pochodzenie | ballada z tamtej strony |
| Wydawca | wydawnictwo droga |
| Data wyd. | 1932 |
| Miejsce wyd. | warszawa |
| Źródło | Skany na Commons |
| Inne | cały tomik |
| Indeks stron | |
maleją źrenice dnia
przysłonięte rzęsami choin
od myśli do myśli od pnia do pnia
pociemku chodzić się boisz
przed chatą dotykając chust kwiatem podstrzesza
kobieta w słonecznikach bieliznę rozwiesza
kipi rąk oceanem betonowy stadjon
gdy gibki bicz biegnących u mety się zagiął
na przestrzeni z szafirów i oliwnej wodzie
statek pod dymem dąży ku białej pogodzie
wszystko wszystko jest na ziemi
w szpitalu zmięte łóżka płonąca pokrzywa
w ślad zębatej gorączki topią się leniwo
nad wiotszą niż łodygi kolumną obliczeń
astrofizyk natchnione unosi oblicze
bijąc młotem w żelazo na niebios otchłani
murarz przy chmur drapaczu świeci jak archanioł
wszystko wszystko jest na ziemi
tak wiele
wszystko
tak mało