Warszawianka (Warszawianka — dla kochanka...)

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor anonimowy
Tytuł Warszawianka
Pochodzenie Lutnia. Piosennik polski. Zbiór drugi
Wydawca F. A. Brockhaus
Data wyd. 1865
Miejsce wyd. Lipsk
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
WARSZAWIANKA.

Warszawianka — dla kochanka,
Szyła białą chorągiewkę,
I płakała — i wzdychała,
Śląc modły do Boga.
Warszawiaczek — zrzucił fraczek —
Przeciw Cara — jest czamara,
Kula w rurę, proch w panewkę,
Dalej na wroga.

Choć nas mało — jednak śmiało,
Zajrzym jemu prosto w oczy:
Niechaj przyzna — że Ojczyzna
Droższa nad życie.
Że narody — czczą swobody,
Że w ich łonie — pożar płonie,
Co tyranom krzew wytoczy,
Na wolności szczycie.

Od kochanki — biegnij w szranki,
By pokochać bóstwo walki.
Kraj ocalić — wrogów zwalić,
Pierś ozdobić blizną —

Lube siostry — to grot ostry,
Wypadł z nieba — znieść go trzeba.
Ustąpić dla tej rywalki,
Co zwią Ojczyzną.







Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: anonimowy.