W pustej przestrzeni...

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Kazimierz Przerwa-Tetmajer
Tytuł W pustej przestrzeni...
Pochodzenie Poezye IV, cykl Wiersze różne
Wydawca Gebethner i Wolff
Data wyd. 1900
Druk W. L. Anczyc i Spółka
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały tom IV
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
W pustej przestrzeni...

W pustej przestrzeni Tatry leżą,
Pod martwą bielą się zaśnieżą;
Na nich polotne, zwiejne, mgławe
Obłoki fioletowawe,
Przed niemi leśnych cisz ciemnica,
Na niebie nikły sierp księżyca.

Tam na rubieży widnokręga,
Czerwono-płomienista wstęga,
Jakby z za chmur posępnych ławy
Pożaru blask się wydarł krwawy;
W przestrzeni mętnych mgieł kurzawa
I łuna modro-pozłotawa.

Pod stopy memi, w leśnym mroku,
Gdzieś nizko wieczny szum potoku;
Milczenie... Wtem się z chmur przędziwa
Rudego światła kurz dobywa
I we mgłach ciemnych się zadymia
Jakoby ruda twarz olbrzymia.







Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Kazimierz Przerwa-Tetmajer.