W polu (Różycki, 1911)

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Zygmunt Różycki
Tytuł W polu
Pochodzenie Wybór poezyi
cykl Upalne południe
Wydawca Towarzystwo Akcyjne S. Orgelbranda Synów
Data wyd. 1911
Druk Towarzystwo Akcyjne S. Orgelbranda Synów
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
W POLU.

Ogromne, srebrne łany rozchwianego żyta,
Zielony owies, jęczmień i złote łubiny...
Gdzieś ciągnie się i ciągnie w bezkres modro-siny
Zbóż pięknych i szumiących wstęga różnolita.

Szumiące, srebrne łany... Miedzami przez pole
Idą młodzi wieśniacy, mkną dziewczyny hoże,
A gdzie stąpną, tam kłania się przed nimi zboże,
Strojne w niebieski chaber i kraśne kąkole.

Idą żwawo przez kwieciem umajoną niwę,
Wesołe nucąc pieśni i gwarząc wesoło —
I płyną polne wonie, słońce migotliwe

Złocistą ich girlandą opasuje wkoło
I rzuca na ich serca uśmiechnione, młode
Bezmierną jakąś radość, szczęście i pogodę.







Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Zygmunt Różycki.