W kraju słońca/XLVIII

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Jan Lemański
Tytuł
Pochodzenie W kraju słońca
Wydawca E. Wende i Spółka
Data wyd. 1919
Druk Bolesław Wierzbicki i S-ka
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

XLVIII.

Szczęśliwy tu, kto, zbir, bezprawnie wydrze mienie;
Szczęśliwy tu, kto krwią bliźniego się ubroczy;
Szczęśliwy tu, w orszaku świetnym dumnie kroczy;
Szczęśliwy tu, i słońce zsyła mu promienie!

Nieszczęsny ten, czyj się odezwał głos proroczy;
Nieszczęsny ten, kto rzuca w grzeszne grom sumienie;
Nieszczęsny ten pożarty ma być przez płomienie,
Nieszczęsny ten, bo ludziom mówił prawdę w oczy!

Na piazza już della Signoria pomost wznoszą.
Tłumny gwar... Ciesielski słychać zgrzyt, stukanie.
Uderza dzwon. Czas rychło będzie stos zapalić...

Prowadzą już. Prowadzą go Dominikanie.
Na śmierć! Na śmierć! Albowiem zbyt chciał zło obalić!
Biada tym, którzy zbyt się w cnocie swej panoszą.




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Jan Lemański.