Trzebaby (1915)

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Aleksander Fredro
Tytuł Trzebaby
Pochodzenie Antologia bajki polskiej
Wydawca Gebethner i Wolff
Data wyd. 1915
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
TRZEBABY.

Dawnemi czasy, jak pewna wieść niesie
czterech podróżnych błądziło po lesie.
Mróz był tak mocny, noc była tak ciemną,
że chęć podróży stała się daremną.
Ogień więc rozłożyli
i dnia czekać uradzili.
»Trzebaby«, rzecze jeden i poziewa,
»przynieść więcej drzewa«.
»Trzebaby«, rzecze drugi
legając jak długi,
»rozszerzyć ogniska,
by wszystkich grzały zbliska«.
»Trzebaby«, zamruczał trzeci,
»czem zasłonić od zamieci«.
»Trzebaby nie spać«, bąknął czwarty
na łokciu oparty.
Tak każdy powiedział,
co wiedział,
i myśląc jeszcze o lepszym sposobie,
zasnął sobie.
Cóż z tego? Ogień zgasł, a nieostrożni
pomarli podróżni.
Gdzie bez czynu sama rada,
biada radcom, dziełu biada.




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Aleksander Fredro.