Szkicownik poetycki/34

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
Tytuł Szkicownik poetycki
Wydawca J. Mortkowicz
Data wyd. 1939
Druk Drukarnia Naukowa T-wa Wydawniczego
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
34

Myśliwi, myśliwi, źle się z wami dzieje!
Nie macie już czystego sumienia waszych poprzedników, „wesołych jak dziecko, jak zbójca krwi chciwych”.
Czujecie potrzebę tłumaczenia się przed nami. Mówicie o gospodarce lasów; nie patrząc nam w oczy nazywacie samych siebie „racjonalnymi miłośnikami zwierząt”.
Opiekunami ich rozwoju.
Z trudem wykrztuszacie te kłamstwa. Gniew budzicie! Śmieszycie nas! Słowo „myśliwy”, do niedawna jeszcze zdrowe i zielone jak liść dębowy, zachorowało, pokryło się mszycami, bujaniem galasówek, skazami.
Bo już nam dzisiaj nie wolno śmiercią zasmucać oczu zajęczych, sarnich i jelenich, bośmy te oczy dostrzegli, dorośli do nich, bo je wszyscy kochamy coraz goręcej, miłością, która wielką ma przyszłość przed sobą, mogąc być ze wszystkich najszczęśliwsza... Myśliwi, odmieńcie się czemprędzej! Stańcie się myślicielami.
Zaczajeni o świcie lub zmroku, klęcząc na borówkach i cetynie, polujcie na ekstazy...




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Maria Pawlikowska-Jasnorzewska.