Strona:Zygmunt Kaczkowski - Bitwa o chorążankę, Junacy, Swaty na Rusi 234.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

grzesznika poprawić i jego cześć albo przywiązanie pozyskać, ten niechaj mu nigdy jego grzechów nie wyrzuca na oczy, bo znienawidzonym będzie od niego i unikanym na wieki, a miasto poprawy zrodzi w nim tylko upór i zatwardziałość. Pobłażaniem, łagodnością i cierpliwością pozyskuje się dla siebie złych ludzi, jeżeli za takiego macie mojego męża... Gdybyście byli tą drogą poszli, a przytém dali mu z lekka uczuć waszą wyższość nad nim i cnotę, to przy pomocy Boskiéj i naszéj cierpliwości dałby się był z czasem nakłonić... Ale tak, na cośmy z panem Janem przez trzy lata wielkiemi cierpieniami pracowali, toście do razu zepsuli. Mój mąż nie jest tchórz i dla swoich błędów nigdy upokorzyć się nie da, jak się to wam zdawało; on jest dumny, uparty i raczéj głowę swoją na grę postawi, niżby się miał dać ugiąć w swéj woli. Dla tego mówię, że teraz już wszystka nadzieja stracona. Tak ja tę rzecz rozumiem.... i zapewne się stanie... daj Boże! żeby jeszcze przytém nie było jakiego nieszczęścia.
Zasmuciło mnie to bardzo, bo uważałem,