Strona:Zygmunt Kaczkowski - Bitwa o chorążankę, Junacy, Swaty na Rusi 097.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

tyle bystrości, że i efektu, jaki moje opowiadania na słuchaczach sprawiają, z łatwością dostrzegać mogę; to zapewne i obowiązkiem było-by moim, wszelkim podobnym nieporozumieniom zapobiegać zawczasu. Jednak do uskutecznienia tego nie widzę innego środka prócz tego, ażeby najpiérw zasiąść i zakasawszy dobrze rękawy, całą owéj epoki polityczną i wojenną napisać historyę, a dopiéro na dnie tak pewném snuć owe drobne opowiadania, które mi niewygasła jeszcze pamięć przynosi. Nie przeczę temu, iż by to było radykalném na wszystkie nieporozumienia lekarstwem, wszakże za nadto jasném jest niepodobieństwo zpreparowania téj medycyny, ażebym się aż obszernie miał nad tém rozwodzić. Jako więc było dotąd, tak téż i nadal pozostać musi. więc po staremu, ja będę opowiadał, a kto łaskaw będzie mnie słuchał. Komu się zaś podoba który z moich staroświeckich żupanów nowomodną podszyć kitajką, to niech sobie uczyni tę igraszkę; wymawiam sobie tylko, iż by suknię tak odmienioną niekładł na powrót na mnie, za co ja znów mu ręczę, że choć szyję żu-