Strona:Ziemia Polska w piesni 265.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Morze kamieni! Sterczą mchem porosłe głazy,
Jak brodaci rycerze zakuci we zbroje...
Kto wie, może przed wieki, nie zaznawszy trwogi,

Na tarczy i honorze nie poniósłszy skazy,
Jakieś hufce olbrzymów toczyły tu boje
I legły tak pokotem, jak kamienne bogi?...

Władysław Bukowiński.


KOCIERZ.

Młodszy brat Babiejgóry pokrył się lasami
Ze wstydu, że od niego wyższa siostry głowa;
I w zielonym ich płaszczu białe piersi chowa,
I skryte łzy w doliny sączy strumieniami.
I przed niebem zawstydził, bo pokrył się mgłami,
Jako ślepa w południe w cieniu ruin sowa,
Chociaż pióra ma lśniące, jednakże się chowa,
Nie śmiejąc ich równać z orła lśniącemi piórami.
Gdzieniegdzie po okopach poczepiane chatki,
Bezpieczne — choć pod niemi strumień przepaść ryje,
Wiszą jak niemowlęta ssące piersi matki;
Ale kiedy w rozdołach groźny wiatr zawieje,
Nie patrz, jak słabych słabsze mieszkania rozbije,
I pytaniem o matkę nie smuć małe dziatki!

Edmund Wasilewski.


WODOSPAD MICKIEWICZA.

...Łożem ciemnomiedzianej, granitowej ściany
Bucha z paszczy potoku pian śnieżna lawina,
Spada z grzmotem na głazy — potwory Böcklina,
Rozbryzgując się w jarze w potok srebrnopiany...